Bibliotekarze są łącznikiem książek i czytelników. 8 maja obchodzą swoje święto

Fot. Archiwum

Od niemal 50 lat, 8-go maja w całej Polsce obchodzony jest Dzień Bibliotekarza. Zawód ten jest niesamowicie ważny dla rozwoju czytelnictwa.

– Taki najważniejszy zasób każdej biblioteki, oprócz książkowego, to zasób ludzki. I to są właśnie bibliotekarze – mówi Barbara Bakalarz-Kowalska, dyrektorka biblioteki Akademii Nauk Stosowanych im. Józefa Gołuchowskiego, która w tym roku obchodzi 25-lecie swojej pracy, w roli bibliotekarki uczelni. Jak podkreśla, rolą bibliotekarza jest bycie łącznikiem między czytelnikiem a książką.

– Pokazują, jakie piękno tkwi w książkach, jak te książki mogą nas przenosić do innych krajów, jak można pasjonować się wiedzą ale też jak można uczyć się o własnych emocjach i poznawać siebie. Książka jest balsamem dla duszy, i ten bibliotekarz jest swoistym lekarzem, który wypisuje nam receptę na te książki – tłumaczy Barbara Bakalarz-Kowalska.

Praca bibliotekarza ma też swoje wymagania. Nie każdy może nim zostać.

– Niektórym się wydaje, że każdy może pracować w bibliotece. Nie, tak nie jest. Bibliotekarz to musi być ktoś z prawdziwą pasją. Musi kochać książki i lubić ludzi – wyjaśnia dyrektorka uczelnianej biblioteki.

Warto walczyć, żeby książki i czytanie nie przegrały z innymi środkami wypowiedzi – filmem czy internetem. Z badań czytelniczych, przeprowadzanych rokrocznie przez Bibliotekę Narodową wynika, że czytelnictwo rośnie w siłę. W ubiegłym roku 43% Polaków przeczytało przynajmniej jedną książkę. Jest to wynik o 9% lepszy, niż w 2022 roku.

/osa/

Ważne wydarzenia