Centrum Tradycji Hutnictwa zaczyna być wykorzystywane do rozmów o ostrowieckiej historii i tradycjach. We wtorek 27 lutego odbędzie się wykład „Zakłady Ostrowieckie dla kolejnictwa”.
Wybór daty spotkania nie jest przypadkowy. W lutym 1921 roku Zakłady Ostrowieckie podpisały bowiem kontrakt z Ministerstwem Kolei Żelaznych na dostawę 20 tysięcy wagonów w ciągu dziesięciu lat. Pierwszych pięć wagonów oddano 25 lutego 1923 roku.
– Nie tylko wagony były produkowane dla kolejnictwa, ale również sprawy związane z nawierzchnią – tak to się fachowo nazywa. Od tego zaczęła się ostrowiecka przygoda kolejnictwem – nawierzchnia, tory, szyny, łączniki, rozjazdy. Ponieważ mieliśmy dobre przygotowanie w zakresie technologii, swoją stal, wyroby walcowane, mogliśmy również rozpocząć produkcję taboru, czyli wagonów, bardzo skomplikowanych elementów – mówi Andrzej Broda, pomysłodawca i autor wykładu.
Ostrowiecka huta była potentatem w tej dziedzinie w latach 20. i 30. ubiegłego wieku i później, aż do lat 60- tych, kiedy produkcja wagonów ustąpiła miejsca produkcji zbrojeniowej.
– Byliśmy potentatem w skali kraju i chyba nie tylko, bo nasi inżynierowie wygłaszali wykłady na ten temat w Londynie. Chodziło o wprowadzenie konstrukcji łączonych metodą spawania.
Wykład odbędzie się w sali wielofunkcyjnej Ostrowieckiego Browaru Kultury, ale nawiązuje do działalności otwartego w ubiegłym roku Centrum Tradycji Hutnictwa.
– Chcielibyśmy, aby w tym CTH było nie tylko zwiedzanie, ale żeby również w jakiś sposób to promieniowało tą wiedzą hutniczą, naszą historią. Możemy mówić nie tylko o kolejnictwie, ale i przemyśle zbrojeniowym. On też wywodził się z lat 20 – tych. Mieliśmy sprawne urządzenia, które produkowały bomby i kopuły – zapowiada Andrzej Broda.
Początek wtorkowego spotkania o godzinie 18. Wstęp na wykład jest wolny.
/sla/