Dziś oficjalnie otwarto lądowisko na dachu ostrowieckiego szpitala, którego budowa zakończyła się z końcem kwietnia.
W dzisiejszej uroczystości brali udział samorządowcy, parlamentarzyści, a także Zbigniew Koniusz, wojewoda świętokrzyski, który podkreślał duże znaczenie ostrowieckiego Szpitalnego Oddziału Ratunkowego dla północnej części regionu.
– Szpital działa bardzo dobrze i mając do dyspozycji wszelkie statystyki, śmiem powiedzieć, że ilość osób przyjmowanych w przeliczeniu na potencjał danego miejsca, to Ostrowiec bije na głowę nawet szpital wojewódzki w Kielcach. Dziękuję dyrekcji i władzom samorządowym, że taką dobrą placówkę utrzymują – mówił wojewoda.
Zbigniew Koniusz podkreślał także znaczenie budowy lądowiska w usprawnieniu sieci ratownictwa w województwie świętokrzyskim, bo znacznie skróci się czas transportowania pacjentów do szpitali specjalistycznych, szczególnie do Kielc. Lot z Ostrowca do stolicy województwa trwa maksymalnie 10 minut.
Radości z ukończenia inwestycji nie kryła także Marzena Dębniak, starosta ostrowiecki.
– To była inwestycja bardzo potrzebna dlatego, że wpływa na bezpieczeństwo mieszkańców całego powiatu ostrowieckiego. To pokazuje, że szpital się zmienia i rozbudowuje – tłumaczyła.
Obecny na uroczystości poseł Andrzej Kryj podkreślał, że poprawianie bezpieczeństwa mieszkańców poprzez inwestowanie w szpital powinno być jednym z priorytetów. Odczytał także list od premiera Mateusza Morawieckiego. Obecny na uroczystości Piotr Kubicki, kierownik kieleckiej filii Lotniczego Pogotowia Ratunkowego podkreślił, że na lądowisku już dwukrotnie do dziś lądowały helikoptery, co pokazuje, że była to potrzebna do ratowania życia ludzkiego inwestycja.
-Drugi plus jest taki, że w końcu przestaniemy przeganiać dzieci grające w piłkę na boisku na osiedlu Pułanki. Także mogą już spokojnie grać, przestaniemy im hałasować nad głową – zażartował kierownik Kubicki.
Przypomnijmy, że budowa lądowiska pochłonęła blisko 5 milionów złotych. Inwestycja została dofinansowana w kwocie ponad 4,7 miliona złotych z Funduszu Inwestycji Lokalnych. Jego budowa była konieczna, by ostrowiecki SOR nie został zdegradowany do izby przyjęć. Gdyby do tego doszło, powiat ostrowiecki musiałby zwrócić środki pozyskane na budowę SOR.
/bart/
