Czy Miejska Energetyka Cieplna zapłaci 65 milionów kary?

Ponad 65 milionów złotych kary ma zapłacić Miejska Energetyka Cieplna w Ostrowcu Świętokrzyskim. Kara, którą nałożył na spółkę Świętokrzyski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w Kielcach to wynik zapłacenia z opóźnieniem należności za uprawnienia do emisji CO2 za lata 2021 i 2022.

– Decyzja Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Kielcach nie uwzględnia istotnego wpływu tak zwanej 'siły wyższej’, która nastąpiła w okresie 2021-2022. Mam tu na myśli kryzys węglowy. Poprzez embargo nałożone na dostawy węgla ze ściany wschodniej, cena węgla w przypadku spółki MEC wzrosła z 274 złotych do 1700 złotych za tonę – wyjaśnia Dariusz Wojtas, prezes ostrowieckiego MEC. Przypomina, że w tym samym okresie, ceny uprawnień do emisji CO2 wzrosły z kilkudziesięciu do 100 euro. Podkreśla, że w takich warunkach zarząd uznał, że pilniejszą sprawą jest zabezpieczenie potrzeb związanych z węglem. – W tych okolicznościach zarząd spółki MEC miał do wyboru zakup węgla lub uprawnień do emisji CO2. Biorąc pod uwagę dobro mieszkańców i ogrzewanie miasta, a przypomnę, że ogrzewamy całe miasto, to było dla nas priorytetem. Podjęliśmy więc decyzję o zakupie węgla, a nie uprawnień do emisji CO2 – mówi.

Decyzję o karze za nieterminowe rozliczenie emisji spółka otrzymała 21 listopada 2024 roku, pomimo – jak podkreśla Dariusz Wojtas – uregulowanej już wtedy płatności. – Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Kielcach, wydając decyzję o nałożeniu na nas kary, nie wziął pod uwagę faktu, że na dzień wydania tej decyzji spółka uregulowała wszystkie zobowiązania dotyczące płatności za uprawnienia do emisji CO2. Mam na myśli datę 1 lipca 2024, kiedy uregulowaliśmy płatności za lata 2021, 2022 oraz 2023 – dodaje prezes MEC.

Kara nałożona przez Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Kielcach jest decyzją pierwszej instancji. Spółka 10 grudnia ubiegłego roku wniosła odwołanie do drugiej instancji – Głównego Inspektora Ochrony Środowiska w Warszawie. Jeżeli ten zdecyduje się ją podtrzymać, Miejska Energetyka Cieplna zapowiada apelację do Naczelnego Sądu Administracyjnego, a w ostateczności – do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

/osa/

Ważne wydarzenia