Prokuratura chce trzymiesięcznego aresztu dla sprawcy śmiertelnego wypadku w Starej Słupi

Jest wniosek ostrowieckiej prokuratury o trzymiesięczny areszt dla 31-letniego sprawcy śmiertelnego wypadku w Starej Słupi. Doszło do niego w poniedziałek, 30 października.

Samochód prowadzony przez Marcina K. zjechał na łuku gminnej drogi na przeciwległy pas ruchu i czołowo uderzył w inny pojazd, którym podróżowały dwie osoby. 78-letnia pasażerka w stanie ciężkim została zabrana przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe do szpitala, ale życia 81-letniego kierowcy nie udało się uratować. Mężczyzna zmarł. Marcin K. już wcześniej usłyszał zarzuty. Prokuratura domaga się, żeby najbliższe 3 miesiące spędził w areszcie. – Do Sądu Rejonowego w Ostrowcu Świętokrzyskim złożyliśmy wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy wobec Marcina K. w związku z popełnieniem przez niego przestępstwa spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i prowadzenia pojazdu z prawomocnym orzeczeniem sądu w zakresie zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych – wyjaśnia Cezary Skalmierski, szef Prokuratur Rejonowej w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Za zastosowaniem trzymiesięcznego aresztu dla Marcina K. przemawiać ma zagrożenie wysoką karą i obawa mataczenia w czasie prowadzonego śledztwa. Wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego do Sądu Rejonowego w Ostrowcu złożony został wczoraj. Posiedzenie aresztowe zwołano na godzinę 12.00.

31-letni kierowca volkswagena, mieszkaniec Makoszyna w gminie Bieliny uprawnienia stracił po przekroczeniu dozwolonej liczby punktów karnych. Mężczyzna jednak nie odbył kursu doszkalającego z egzaminem i nadal prowadził samochód, na czym był kilkukrotnie przyłapany przez policję. Przyczyny poniedziałkowego wypadku wciąż są przedmiotem prowadzonego śledztwa.
Marcinowi K., który przebywa w kieleckiej izbie zatrzymań, za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i niestosowanie się do orzeczonych środków grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

/mag/

Ważne wydarzenia