Do trzech razy sztuka? PiS po raz drugi uroczyście otwiera gazownię w Ostrowcu

Drugi raz w ciągu niespełna roku otwierana była placówka Polskiej Spółki Gazownictwa przy ul. Sandomierskiej w Ostrowcu. We wrześniu ubiegłego roku poseł PiS Andrzej Kryj organizował otwarcie placówki gazowniczej, dziś… gazowni.

Podobnie jak rok temu na 'uroczystość’ zjechali działacze partii rządzącej, ale dziś w nieco innym składzie. Obecni byli poseł, członek Rady Ministrów Michał Cieślak, wicewojewoda świętokrzyski Rafał Nowak, poseł Piotr Wawrzyk, poseł Andrzej Kryj, senator Jarosław Rusiecki oraz prezes zarządu Polskiej Spółki Gazownictwa Robert Więckowski.
Zapytaliśmy go, czym różni się placówka gazownicza od gazowni i w jaki sposób zmiana przysłuży się mieszkańcom Ostrowca.
– Placówka jest już samodzielną jednostką, samodzielnie funkcjonującą, oczywiście w oparciu o wytyczne jednostki w Kielcach, ale tu bezpośrednio będzie można się zwrócić o wydanie warunków przyłączeniowych, czy też zgłosić awarię lub modernizację sieci – tłumaczył prezes Więckowski.
Tyle, że według zapowiedzi podczas otwarcia we wrześniu właśnie świadczenie tych usług rozpoczęła wówczas ostrowiecka placówka.
Podczas konferencji usłyszeliśmy, że obecna zmiana ułatwi gazyfikację powiatu ostrowieckiego. To samo we wrześniu ubiegłego roku podczas 'pierwszego otwarcia’ mówił Ireneusz Krupa, członek zarządu PSG. Tu cytat: – Placówka Gazownicza wróciła do Ostrowca Świętokrzyskiego, by ułatwić klientom dotarcie do nas tak, by paliwo gazowe mogło trafiać do większej liczby mieszkańców województwa świętokrzyskiego.
Co więc się zmieniło, że konieczne było kolejne uroczyste otwarcie? Zapytaliśmy o to posła Andrzeja Kryja.
– Ona będzie funkcjonowała zdecydowanie dłużej, przede wszystkim ważny jest ten aspekt bezpieczeństwa i rozszerzenie pewnych technicznych kwestii. A najważniejsze dla mieszkańców jest to, że my nie tylko odtworzyliśmy placówkę, którą zamknęli poprzednicy, ale podnieśliśmy ją na wyższy poziom – argumentował poseł Kryj.
Prezes PSG dzisiejszą uroczystość otwarcia uzasadnia… podniesieniem rangi. Placówka podlegać ma pod Kielce, a nie Starachowice.
– Można powiedzieć, że to jest na nowo jeszcze raz otwierana ta sama placówka, ale to nie jest prawda. To jest podniesienie rangi, to jest podniesienie znaczenia, bo gazowania to jest bardzo duża infrastruktura, to jest zasięg całego powiatu ostrowieckiego – przekonywał prezes Więckowski.
Podczas konferencji w związku z uroczystym otwarciem gazowni nie zabrakło promocji ogłoszonego w maju przez rząd PiS Polskiego Ładu.
– Kilka dni temu premier Mateusz Morawiecki przedstawił założenia, które znajdą się w Polskim Ładzie, założenia, które są związane z gazyfikacją państwa. W Polskim Ładzie przedstawimy nowe środki, nowe możliwości oraz nowy sposób i system gazyfikacji – zapowiadał minister Michał Cieślak.
W każdej gminie, gdzie nie ma gazociągu ma, między innymi, powstać zbiornik, który pozwoli na gazyfikację 200 gospodarstw domowych, co ma przyśpieszyć gazyfikację Polski.
Senator Jarosław Rusiecki mówił z kolei o innej, wartej ponad 100 milionów złotych inwestycji gazowej, która realizowana jest na terenie województwa świętokrzyskiego.
– To jest gruntownie modernizowany gazociąg, który sięga swoimi początkami do czasów Centralnego Okręgu Przemysłowego i ma kluczowe znaczenie dla rozwoju gospodarczego tej części województwa świętokrzyskiego nie tylko dla Sandomierza, Ostrowca, ale również dalej będzie wiódł w kierunku Lubieni i przesyłał gaz na województwo łódzkie i mazowieckie – tłumaczył.
Jednym z głównych założeń modernizacji gazociągu ma być większa przepustowość dostarczania gazu do takich zakładów jak Walcownie Ostrowieckie WOST S.A., czy Miejska Energetyka Cieplna, która niedawno ogłosiła, że częściowo będzie wykorzystywać gaz ziemny do ogrzewania budynków w Ostrowcu. Inwestycja ma zakończyć się w 2023 roku.

/bart/

Ważne wydarzenia