O godzinie 14 w piątek, 26 kwietnia rozpocznie się ostatnia w kadencji 2018 – 2024 sesja Rady Miasta Ostrowca Świętokrzyskiego.
Jak przyznaje jej przewodnicząca Irena Renduda – Dudek, najdłuższa bo trwająca 5,5 roku kadencja samorządu nie była łatwa. Zmierzyć trzeba było się z pandemią koronawirusa, wybuchem wojny na Ukrainie, a w końcu zatrzymaniem i zarzutami korupcyjnymi wobec prezydenta miasta Jarosława Górczyńskiego.
– Ostatni rok był bardzo trudny, było wiele przeżyć i emocji, związanych z tym, jak to dalej będzie, by to miasto funkcjonowało. I by funkcjonowało dobrze, na takim poziomie przynajmniej jeśli chodzi o gospodarkę i rozwój. Wiele na te nasze głowy radnych spadło, ale jakoś ten okres udało się przeżyć.
W tym czasie zmierzyć trzeba było się również z przejściami i odejściami radnych z klubów, a także śmiercią dwójki z nich – Bożenny Morycińskiej i Włodzmierza Sajdy.
Wszystko to podsumowane zostanie na ostatnim posiedzeniu mijającej kadencji. W programie jest tylko kilka punktów, głównie uchwały porządkowe, dotyczące też spraw społecznych.
– Będzie przyjęcie gminnego programu przeciwdziałania przemocy domowe i ochrony osób doznających takiej przemocy. To program na lata 2024 – 2030 – uzupełnia Irena Renduda – Dudek.
Radni decydować będą o zmianach w budżecie, między innymi wypłacie należności za wykonanie termomodernizacji i remontu budynku Urzędu Miasta na ulicy Głogowskiego.
Właśnie tam, w sali konferencyjnej, odbędzie się piątkowe, pożegnalne posiedzenie, które śledzić będzie można również w internecie.
/sla/
