Ustawa o dodatku węglowym weszła w życie, ale urzędy nie przyjmują wniosków. Brakuje przepisów

Przed weekendem prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o dodatku węglowym i właściciele budynków opalanych węglem ruszyli do urzędów gmin, żeby złożyć wnioski o jego przyznanie. Urzędnicy wszystkich odsyłają jednak z kwitkiem, bo wciąż brakuje przepisów wykonawczych.

– My jesteśmy przygotowani, ale wniosków nie możemy jeszcze przyjmować – mówi Małgorzata Sobieraj, sekretarz gminy Bodzechów. – Nie przyjmujemy ich, bo nie mamy prawnych możliwości. Czekamy na oficjalne druki wniosków od rządu, bo na razie ukazały się jedynie projekty, a na podstawie projektów my nie możemy pracować – wyjaśnia.
Sekretarz Sobieraj podkreśla, że od rana mają dużo telefonów od mieszkańców w tej sprawie, wiele osób przychodzi też do urzędu, dlatego apeluje o cierpliwość. – Mieszkańcy będą mieli czas na złożenie wniosku do 30 listopada. My zaczniemy przyjmować wioski niezwłocznie, gdy rząd da nam odpowiednie instrumenty i będziemy o tym informować poprzez radio, prasę, naszą stronę internetową – zapewnia Małgorzata Sobieraj.
Wniosków o dodatek węglowy nie można jeszcze składać także przez internet.
Dodatek węglowy w wysokości 3 tysięcy złotych przysługiwać będzie gospodarstwom domowym, dla których głównym źródłem ogrzewania jest kocioł na paliwo stałe zasilane węglem kamiennym, brykietem lub pelletem, zawierającymi co najmniej 85 procent węgla kamiennego, a także kominek, koza, czy kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe.

/mag/

Ważne wydarzenia