Tragedia w Ostrowcu. W sobotni wieczór na dramatyczny krok zdecydowała się 32-letnia kobieta, która wyszła na dach wieżowca nr 14 na osiedlu Pułanki.
Na miejsce wezwane zostały służby: trzy zastępy straży pożarnej, pogotowie oraz policja, w tym negocjatorka. Kobiety nie udało się przekonać do zejścia z dachu. Po ponad godzinnej akcji 32-latka zdecydowała się na dramatyczne rozwiązanie. Mimo podjętej reanimacji – najpierw przez strażaków, a później ratowników medycznych, kobieta zmarła – lekarz stwierdził zgon na miejscu.
Przyczyny oraz okoliczności tego zdarzenia ustala policja pod nadzorem prokuratury.
/mag/