Trudne rozmowy o Celsie. Ministerstwo zainteresowane, ale ingerować w sprzedaż nie może

Od lewej prezydent Ostrowca Artur Łakomiec, minister przemysłu Marzena Czarnecka, minister Marzena Okła - Drewnowicz.

Spotkanie dotyczące prawdopodobnej sprzedaży Celsy Huty Ostrowiec odbyło się w poniedziałek w ministerstwie przemysłu w Katowicach.

Z minister Marzeną Czarnecką rozmawiali Marzena Okła – Drewnowicz, posłanka PO z województwa świętokrzyskiego i prezydent Ostrowca Artur Łakomiec.

– Jest przekonana, że w dalszym ciągu huta będzie prosperować tak jak do tej pory. Padło wręcz stwierdzenie, że to jest jedna z najlepszych hut w Polsce. Wiadomo, że w przypadku takiej struktury właścicielskiej ministerstwo nie może ingerować w proces zmiany właściciela, ale rozmawialiśmy o monitorowaniu sytuacji i ciągłym kontakcie – mówi prezydent Artur Łakomiec.

Spotkanie to pokłosie ostatnich apeli przede wszystkim związkowców z Celsy, którzy zwrócili uwagę na to, że zakład prawdopodobnie zostanie sprzedany i rozpoczął się proces poszukiwania nowego właściciela. W październiku ubiegłego roku cały koncern Celsa przeszedł decyzją hiszpańskiego sądu w ręce banków i funduszy inwestycyjnych, na poczet długów jego dotychczasowych właścicieli. Ostrowieccy pracownicy obawiają się, kto może zakład kupić, a samorząd zastanawia się, co z tej sytuacji może zrobić.

– Myślimy o tym, jak jako miasto możemy pomóc zakładowi. Bardzo ważne jest, by huta przeszła w dobre ręce. Trzeba zwrócić uwagę na to, że sytuacja na rynku metalurgicznym w Europie jest bardzo ciężka – dodaje prezydent.

Prezydent Ostrowca dodaje, że mimo problemów na rynku stali, ostrowiecka huta jest jednym z lepiej prosperujących zakładów w Europie, wycenionym na 800 milionów euro, z czego doskonale zdają sobie sprawę w ministerstwie przemysłu. Proces sprzedaży, mimo że jest to zakład prywatny, ma być tam dokładnie monitorowany.

/sla/

Ważne wydarzenia