Ostrowiecki szpital walczy o akredytację

Przed szpitalem w Ostrowcu kilka ważnych dni. W przyszłym tygodniu do placówki zawita komisja akredytacyjna, która – jeżeli szpital przejdzie rygorystyczną kontrolę – przyzna mu akredytację na trzy lata.

Jak mówi doktor Adam Karolik, dyrektor do spraw medycznych placówki są dobrze przygotowani na przyjęcie komisji.
– Jest to bardzo ważna kontrola, której szpital poddaje się samowolnie. Jest to duża szansa dla szpitala i prestiż, a także korzyści finansowe. W zależności od ilości zdobytych punktów, wyżej wyceniane są procedury od 1 do 3 procent – wyjaśnia.
Kontrakt większy o 1 procent oznacza dla szpitala większe środki z Narodowego Funduszu Zdrowia o milion złotych w skali roku.
Poprzednia akredytacja utraciła ważność na początku roku ubiegłego, a przez pandemię koronawirusa trudno było zorganizować wizytację komisji. Komisja akredytacyjna będzie wizytować placówkę i jej oddziały przez trzy dni, od środy do piątku. Aby szpital przeszedł kontrolę pozytywnie i uzyskał akredytację musi zdobyć co najmniej 75 procent punktów.

/bart/

Ważne wydarzenia