W związku z dramatyczną sytuacją finansową ostrowieckiego szpitala, nowy dyrektor placówki Andrzej Gruza zaproponował wszystkim siedmiu związkom zawodowym, działającym na terenie lecznicy zamrożenie na okres dwóch lat funduszu socjalnego.
Jak dowiedziało się Radio Ostrowiec, związkowcy nie zgadzają się na takie rozwiązanie i postanowili spotkać się z organem zarządzającym szpitalem, czyli samorządem powiatowym.
Do spotkania doszło we wtorek, ale mówi Marzena Dębniak, starosta ostrowiecki do ostatecznej konkluzji nie doszło
– Rozmowy trwają, dajemy sobie dwa miesiące – podkreśla.
Doktor Piotr Walasik, przewodniczący Związków Zawodowych Lekarzy tłumaczy, że ich związek na dziś sprzeciwia się zamrożeniu funduszu socjalnego, bo nie wiedzą, czy to jedyna propozycja nowego dyrektora na ratowanie finansów szpitala. – Nie wykluczamy, że taką opcję zaakceptujemy ale wcześniej chcielibyśmy poznać szersze plany dotyczące naprawy sytuacji lecznicy – argumentuje.
Chcieliśmy poznać także stanowisko pozostałych związków zawodowych działających na terenie szpitala. Odmówiły komentarza.
Dyrektor Andrzej Gruza też nie chce komentować przebiegu rozmów do czasu ich zakończenia, a plan naprawczy ma zaprezentować w drugiej połowie roku.
Strata szpitala od początku roku do końca kwietnia wynosi już 5 milionów złotych. – To konsekwencja decyzji płacowych jeszcze z 2018 roku, kiedy dyrekcja w wyniku protestów pracowników zgodziła się na podwyżki – tłumaczy starosta Dębniak i dodaje, że zamrożenie funduszu socjalnego w ciągu dwóch lat pozwoliłoby zaoszczędzić szpitalowi około 2 milionów złotych.
/bart/
Dyrektor szpitala proponuje zamrożenie funduszu socjalnego. Związki mówią „nie”
