Polska – Kosowo w Ostrowcu

W pierwszym meczu eliminacyjnym do mistrzostw Europy w piłce ręcznej 'Biało-Czerwoni’ pokonali Kosowo aż 37-13.

24-bramkowe zwycięstwo pokazało, że obie drużyny dzieli przepaść.
Przed spotkaniem Sławek Szmal, wielokrotny reprezentant Polski przewidywał, że Kosowo nie powinno sprawić biało – czerwonym większych problemów.I to się sprawdziło.
Gracze z Kosowa nie radzili sobie z polską obroną i polskim bramkarzem, rzadko mając okazję grać przeciwko bramkarzowi tej klasy, co Adam Malcher. W drugiej połowie między słupkami ostrowieccy kibice zobaczyli Mateusza Korneckiego. Dzięki wsparciu kolegów z obrony pokazał on swoje umiejętności odbijając ponad połowę rzutów graczy z Kosowa.
Polacy dominowali w każdym elemencie sportowego rzemiosła a efekt wczorajszego starcia to dwa punkty plus frajda dla ostrowieckich kibiców, którzy po brzegi wypełnili halę MOSIR-u, by zobaczyć biało-czerwonych w akcji i to w oficjalnym meczu eliminacyjnym. Za to podziękował im sam trener reprezentacji, Piotr Przybecki.
Najlepszym zawodnikiem polskiej drużyny został wybrany Paweł Paczkowski, który zdobył też najwięcej bramek – 6.
W niedzielę w drugiej kolejce Polska zagra w Tel Awiwie z Izraelem.
/marsz/

Ważne wydarzenia