Około 50 osób przyszło wczoraj do Galerii Fotografii Miejskiego Centrum Kultury na spotkanie z Andrzejem Rozenkiem z Sojuszu Lewicy Demokratycznej i kandydatem na prezydenta Warszawy w nadchodzących wyborach samorządowych.
Spotkanie dotyczyło wprowadzenia przez rząd Prawa i Sprawiedliwości ustawy dezubekizacyjnej, która zaczęła obowiązywać 1 października 2017 roku. – Ustawa wciąż budzi ogromne kontrowersje – podkreślał wczoraj Rozenek – Ta ustawa z ubekami nie ma nic wspólnego, chodzi o ludzi którzy dobrze służyli Polsce i zostali pozytywnie zweryfikowani a państwo im ukradło emerytury – dodał.
Spotkanie rozpoczęło się minutą ciszy poświęconej – jak to określił Rozenek – ofiarom tej ustawy. Sojusz Lewicy Demokratycznej twierdzi, że od czasu jej wprowadzenia życie straciło 47 osób. Tłumaczył, że chodzi o emerytowanych funkcjonariuszy którzy odebrali sobie życie, bądź zmarli wskutek zawałów, czy wylewów wywołanych stresem. – Ta ustawa została wprowadzona bezprawnie – mówił Andrzej Rozenek – została zastosowana odpowiedzialność zbiorowa, co w demokratycznym państwie nie powinno mieć miejsca – podkreślił i odwołał się do prawa rzymskiego, które jasno mówi, że prawo nie powinno działać wstecz.
– Spotkanie było odpowiedzią na oczekiwania mieszkańców naszego miasta – mówi Józef Grabowski, przewodniczący SLD w powiecie ostrowieckim – Do tej pory zorganizowaliśmy wiele spotkań z ciekawymi osobami, a sami mieszkańcy Ostrowca, szczególnie emerytowani funkcjonariusze zgłaszali nam prośby żeby to właśnie zaprosić Andrzeja Rozenka.
Andrzej Rozenek od początku roku spotyka się z mieszkańcami różnych miast i omawia ten temat. Na spotkania przychodzą nie tylko sympatycy SLD, ale także byli funkcjonariusze, pracownicy urzędów, rodziny emerytów, którym obniżono świadczenia, bo pragną się dowiedzieć jak mogą dochodzić swoich praw. To było 70 takie spotkanie polityka na terenie naszego kraju.
/bart/
Andrzej Rozenek spotkał się z mieszkańcami Ostrowca
