Kilkadziesiąt plastikowych worków z odpadami bio pozostawionych na brzegach posesji i firma sprzątająca, która odmówiła ich zabrania. Z tym problemem zgłosili się do nas mieszkańcy osiedla Piaski Henryków.
– W połowie kwietnia pracownicy firmy Remondis przyjechali wywozić śmieci i odpady bio. Zabrali tylko to, co było w kuble, natomiast kilkanaście worków z odpadami bio, między innymi z trawą i gałęziami, przy naszej posesji zostawili. Pytałem się naszych sąsiadów, oni oczywiście zostali z tym samym problemem – mówi mieszkaniec jednej z osiedlowych ulic. O pomoc w pierwszej kolejności zwrócili się do urzędu miasta. – Moja żona wówczas udała się do urzędu miasta. Tam dowiedziała się, że oczywiście nie jest pierwszą osobą, która interweniuje w tej sprawie. W urzędzie dostają mnóstwo telefonów od mieszkańców, którzy są niezadowoleni z tego powodu. No ale nie dało się z tym nic zrobić, ponieważ Remondis upiera się, że nie będzie tych worków wywoził – dodaje nasz rozmówca.
Zajmująca się odbiorem i zagospodarowaniem odpadów na terenie gminy Ostrowiec firma Remondis odpadów bio w workach nie odbiera od marca na mocy uchwały Rady Miasta z grudnia 2024 roku. Zmiana przepisów uzasadniana była miedzy innymi tym, że odpady bio, gromadzone w plastikowych workach, często nie nadają się później do kompostowania. – Jeżeli chodzi o odpady, które zbierane są w pojemnikach, one trafiają bezpośrednio do pojazdu i są odpadami czystymi. Natomiast odpady zbierane w workach w procesie recyklingu są już zanieczyszczone tworzywami sztucznymi, przez co ich zagospodarowanie jest droższe. Część z tych odpadów nie nadaje się do kompostowania – wyjaśnia Mariusz Kałuża, kierownik referatu ekologii urzędu miasta.
Zmiana, jak przyznaje urzędnik przynosi też gminie oszczędności. – Próbujemy obniżać koszty funkcjonowania całego systemu, żeby nie podnosić ceny za odbiór odpadów dla mieszkańców. Odpady zbierane w workach są dwukrotnie droższe, niż odpady zbierane w pojemnikach. Gmina Ostrowiec zbiera rocznie średnio około 2 800 ton odpadów ulegających biodegradacji. Oszczędności, które dzięki zbieraniu odpadów tylko w pojemnikach liczymy, że uda się wygenerować to około pół miliona złotych – dodaje.
Nowe zasady odbierania zielonych odpadów mają zachęcić mieszkańców domów jednorodzinnych do zakładania własnych kompostowników. Wtedy cena za odbiór śmieci jest dodatkowo obniżona. Właściciele domów z ogrodami, którzy generują więcej odpadów zielonych mogą też zwrócić się do firmy Remondis o nieodpłatne przekazanie dodatkowych pojemników. – To nie wystarcza – mówi nasz rozmówca. – Udało nam się uzyskać dwa dodatkowe pojemniki, co w tych okresach wiosennych i jesiennych nie załatwia tematu. Mamy mnóstwo liści z drzew, igieł z tui, czy gałęzi. Skończyło się tym, że musieliśmy zatrudnić prywatną firmę, żeby te worki wywiozła – dodaje. Co na to kierownik referatu ekologii w mieście? – Bio odpady mieszkańcy mogą również do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. Do PSZOK odpady możemy dostarczać w workach, ale trzeba je na miejscu opróżnić – odpowiada Mariusz Kałuża. Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych mieści się przy ulicy Jana Samsonowicza 34. Od poniedziałku do piątku pracuje w godzinach 10:00-18:00. W soboty 8:00-16:00.
/pcr/