Bez zmian pozostaje sytuacja piłkarskiego klubu Świt Ćmielów. Zdegradowany w marcu do B klasy Świt od nowego sezonu będzie musiał radzić sobie bez trenera Marcina Dynarka, który odszedł do Alitu Ożarów oraz piłkarzy, którzy stanowili trzon zespołu. Wiążące decyzje w sprawie przyszłości klubu miały zapaść 30 kwietnia podczas zapowiadanego przez prezesa Łukasza Gębkę walnego zgromadzenia członków stowarzyszenia.
– Zarząd zwoła nadzwyczajne walne zgromadzenie na dzień 30 kwietnia i wtedy zostanie podjęta uchwała w przedmiocie zatwierdzenia nowych członków zarządu – mówił Łukasz Gębka podczas obrad Komisji Kultury, Oświaty Zdrowia, Sportu ćmielowskiej rady miasta, które odbyły się 28 marca. Jak dowiedziało się Radio Ostrowiec, do walnego zgromadzenia jednak nie dojdzie z powodu – tu cytat – niepasującego zarządowi terminu.
Przewodnicząca komisji rewizyjnej klubu i sekretarz gminy Joanna Borkowska w rozmowie telefonicznej z Radiem Ostrowiec poinformowała, że do prezesa Gębki wysłała kilka pism upominających go o dotrzymanie terminu walnego zgromadzenia, ale nie uzyskała żadnej odpowiedzi. Jeszcze podczas posiedzenia komisji sportu podnosiła, że do obowiązków prezesa należy organizacja walnego na wniosek komisji rewizyjnej.
– Statut mówi wyraźnie, że na wniosek komisji rewizyjnej ma pan obowiązek zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia członków stowarzyszenia – mówiła Borkowska.
Wiceprezes Świtu Paweł Ozimkiewicz utrzymuje jednak, że wskazanie na komisji terminu walnego zgromadzenia nie obliguje zarządu klubu do tego, żeby danego przez prezesa słowa dotrzymać.
– Ten termin, który został podany nie był zobowiązujący. Były przygotowania pod walne, ale dla wielu członków zarządu ten termin jest niepasujący, bo po prostu nas nie ma – upiera się Paweł Ozimkiewicz. Zapowiada, że o nowym terminie walnego zgromadzenia powiadomią wkrótce. Prezes Gębka tymczasem jest nieuchwytny.
Obecnie treningi dla Świtu Ćmielów, a konkretnie grup juniorskich, które jeszcze istnieją, prowadzi Marcin Wróbel. To on prawdopodobnie poprowadzi drużynę w przyszłym sezonie, o ile Świt do rozgrywek przystąpi. Klub nie otrzymał jeszcze na to licencji od Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej.
/mor/