Na krytyce rządu Donalda Tuska oraz składaniu wyborczych obietnic takich jak: uszczelnienie granic, odrzucenie Zielonego Ładu i uproszczenie systemu podatkowego skupił się Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta podczas swojej wizyty w Opatowie.
Z mieszkańcami kandydat Konfederacji spotkał się w czwartek, 24 kwietnia na Rynku.
– Polacy zasługują na prezydenta, który będzie zabiegał przede wszystkim o polskie interesy, a nie zagraniczne. Nie podpiszę ani jednej ustawy, która podnosi albo komplikuje podatki. Doprowadzę do tego, że emerytury będą zwolnione z podatku dochodowego. Polacy zasługują na lepszych polityków, zasługują na to, żeby wreszcie coś się w Polsce zmieniło – mówił do kilkuset zgromadzonych na opatowskim Rynku osób Sławomir Mentzen.
Około 30-minutową przemowę Mentzena poprzedziły wypowiedzi polityków Konfederacji Ewy Zajączkowskiej-Hernik posłanki do Parlamentu Europejskiego i posła Konrada Berkowicza.
– Stawką tych wyborów jest nie tylko to, kto zostanie prezydentem, ale też to, czy Donald Tusk i jego rząd będzie miał władzę absolutną w swoich dyktatorskich zapędach oraz to, czy chcemy zachować tradycyjną, zwykłą cywilizację, czy też pozwolimy na eksperymenty lewicowe – mówił Radiu Ostrowiec Konrad Berkowicz.
Jednym z uczestników spotkania ze Sławomirem Mentzenem był burmistrz Opatowa Grzegorz Gajewski. Podkreślał, że poglądy Mentzena są mu bliskie.
– Na pewno nie byłbym skłonny cieszyć się z wizyty kandydata, który promowałby antypolskie hasła, które nie są w zgodzie z naszym duchem patriotyzmu i na pewno by mnie tutaj nie było. Pan Sławomir Mentzen się doskonale wpisuje w to, co ja staram się wierzyć i w to, jak staram się żyć. Bardzo się cieszę, że mogę tu dzisiaj być i spotkać się z kandydatem Mentzenem – mówił burmistrz Opatowa.
Opatowski Rynek szczelnie wypełnili mieszkańcy, w większości młodzi i bardzo młodzi ludzie, ale przysłuchiwali się też starsi.
– Jest dużo go w internecie, chciałem go dzisiaj posłuchać – mówił Mateusz. – Ostatnio byłam na spotkaniu z Grzegorzem Braunem, a teraz jestem tutaj. Stwierdziłam, że pojeżdżę trochę po najbliższej okolicy i posłucham, co mają do powiedzenia różni kandydaci – mówiła Karolina. – Myślę, że zmiana by się przydała – dodawała Barbara.
Z najnowszych sondaży wynika, że Sławomir Mentzen traci poparcie wyborców. W 'prezydenckim wyścigu’ nadal plasuje się na trzecim miejscu za Rafałem Trzaskowskim i Karolem Nawrockim, ale już nie z 20-procentowym poparciem, którym cieszył się w marcu, a z 11-procentowym. Sztabowców lidera Konfederacji to jednak nie zniechęca.
– Gdybyśmy nie wierzyli w ten awans do drugiej tury, to byśmy w ogóle nie startowali w tych wyborach. To jest warunek konieczny, żeby zmienić duopol PiS i PO, który od 20 lat okupuje Polskę, żeby ktoś doszedł do władzy spoza tego układu – mówi Dawid Lewicki, szef sztabu wyborczego Mentzena w województwie świętokrzyskim.
Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Drugą turę zaplanowano na 1 czerwca.
/mor/
