Nowy wóz ratowniczo-gaśniczy o wartości półtora miliona złotych trafił do Ochotniczej Straży Pożarnej w Bodzechowie. Sprzęt jest prezentem na 100-lecie istnienia jednostki, które obchodziła w zeszłym roku.
– 28 lutego piękny, nowy samochód przyjechał do Bodzechowa. Radość druhów i motywacja do pracy są ogromne – mówi Wiesław Cisek, prezes zarządu gminnego związku OSP w Bodzechowie.
Nowy pojazd marki Scania zastąpi starego Jelcza, który służył bodzechowskim strażakom przez ostatnie 30 lat. – Jest to przede wszystkim nowoczesny sprzęt, który daje nam pewność działania. Wiemy, że się nie zepsuje i dowiezie naszych druhów bezpiecznie do miejsca akcji. Posiada zbiornik o pojemności 5 tysięcy litrów wody. Ma napęd dwuosiowy, na 4 koła – dodaje Wiesław Cisek.
W bodzechowskiej jednostce działa 52 strażaków. Żeby korzystać z nowego sprzętu muszą przejść odpowiednie szkolenia. – Przy odbiorze samochodu było 3 kierowców, którzy odbyli specjalistyczne przeszkolenie. W tej chwili tą wiedzą dzielą się z innymi strażakami. Ponadto, czeka nas jeszcze jedno szkolenie z jazdy po trudnym terenie. Po0prowadzi je kierowca serwisowy z firmy Scania. Pokaże on naszym ratownikom, jak w pełni wykorzystać parametry auta podczas poruszania się – mówi prezes Cisek.
Nowy wóz kosztował milion 559 tysięcy złotych. Gmina pozyskała na niego dofinansowanie z Funduszy Europejskich dla Województwa Świętokrzyskiego w wysokości miliona 291 tysięcy 247 złotych. Pozostała część to wkład własny samorządu.
/osa/
