W środę, 19 lutego w sejmie podczas obrad Parlamentarnego Zespołu ds. Rozwoju Regionu Świętokrzyskiego, prywatni przedsiębiorcy zadeklarowani przekazanie gminie Ćmielów kilkuset tysięcy złotych na opracowanie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego na terenie Rudzkiego Parku Kulturowego.
Spotkanie zwołane przez posła Polski 2050 Rafała Kasprzyka dotyczyło działań, które trzeba podjąć, by nie dopuścić do wykreślenia neolitycznych kopalń krzemienia pasiastego z Listy Światowego Dziedzictwa UNESCO. Rudzki Park Kulturowy powstał właśnie po to, by zabezpieczyć Krzemionki.
– Została zwrócona uwaga na brak planu zagospodarowania przestrzennego dla siedmiu sołectw w północnej części gminy. Pani burmistrz ponownie stwierdziła, że nie posiada środków finansowych, by takie miejscowe plany wykonać. Była zwracana uwaga jednego z radnych z tamtego terenu, że inne plany były w tym czasie sporządzane i aktualizowane – mówi dyrektor Muzeum Historyczno – Archeologicznego Andrzej Przychodni.
Brak miejscowego planu uniemożliwia realizowanie wszelkich inwestycji na terenie objętym parkiem kulturowym – tych niepożądanych dla zabytku, jak koniecznych dla życia mieszkańców, na przykład związanych z budową domów. Pomoc w sfinansowaniu dokumentu zaoferowali Anna i Tadeusz Zarębscy, właściciele Dworu Amelii w Rudzie Kościelnej i ruin zamku w Ćmielowie.
– Zrobiliśmy małe rozeznanie odnośnie kosztów takich planów i wysunęliśmy propozycję najpierw sporządzenia planu dla sołectwa Rudy Kościelnej, ale dowiedzieliśmy się w urzędzie, że musi to być siedem sołectw jednocześnie. Zdecydowaliśmy się to sfinansować, jeżeli gmina nie ma pieniędzy. Wiemy, że to może być około 300 tysięcy złotych, jesteśmy w stanie wyłożyć na to nasze prywatne pieniądze – mówiła Anna Zarębska.
Jej wystąpienie wywołało brawa, ale i wielkie zdziwienie. Dyrektor Przychodni mówi o precedensie na skalę krajową.
– Prywatny inwestor działając w interesie publicznym chce zabezpieczyć środki, które powinna zabezpieczyć gmina w ramach zadań własnych. Myślę, że to było i jest „sprawdzam”. Pytanie, jak się teraz zachowa pani burmistrz, zakładam że podejmie rękawicę, nie będzie już szukała żadnych wymówek.
W czwartek burmistrz Ćmielowa Joanna Suska poinformowała, że zleciła analizę prawną tej propozycji.
– Czy gmina będzie mogła przyjąć darowiznę, która będzie kierowana wyłącznie na opracowanie planu zagospodarowania przestrzennego w Rudzkim Parku Kulturowym. Prywatny przedsiębiorca faktycznie złożył taką deklarację, podkreślam że dobrowolnie, natomiast sprawdzamy, czy to zgodne z przepisami, bo ma służyć także jego interesowi prywatnemu.
Dodaje, że wystosowała też apel do premiera i parlamentarzystów, by przeznaczyli pieniądze na przygotowanie planu, ale też na ewentualne odszkodowania dla mieszkańców, którzy spotkają się z ograniczeniami związanymi z funkcjonowaniem Rudzkiego Parku Kulturowego.
– Teraz też są ograniczenia, ponieważ jest podjęta uchwała o przystąpieniu do opracowania planu. Gmina była zobowiązana do wstrzymania wszelkich postępowań, które się toczyły. To nie jest wina gminy, ale skutek podjęcia uchwały o utworzeniu parku kulturowego – mówi Joanna Suska.
Udział w spotkaniu w sejmie wzięli przedstawiciele ministerstwa kultury, samorządów powiatu ostrowieckiego, gmin Ćmielów i Ożarów oraz dyrektor Muzeum Historyczno – Archeologicznego. Kolejne posiedzenie zespołu ma się odbyć po wyborach prezydenckich.
/sla/