Siatkarki KSZO SMS pewnie zwyciężyły z wiceliderkami rozgrywek

fot. Daniel Mordon

Siatkarki KSZO SMS Ostrowiec Świętokrzyski w sobotę, 15 lutego w trzech setach pokonały przed własną publicznością Karpaty PANS Krosno w ramach siatkarskiej II ligi kobiet. 

W spotkanie w hali przy Świętokrzyskiej lepiej weszły zawodniczki z Krosna, które objęły kilkupunktowe prowadzenie. Dzięki dobrej grze w ataku, bloku i obronie pomarańczowo-czarnym nie tylko udało się dogonić rywalki, ale również pewnie wygrać pierwszą partię 25:14. Drugi set był bardzo zacięty, ale większą skutecznością, szczególnie w decydującej o wyniku końcówce, mogły pochwalić się podopieczne Piotra Brodawki, które wygrały 25:21. W trzeciej partii przewaga ostrowczanek zdawała się z piłki na piłkę rosnąć. Pod koniec seta doszło jednak do bardzo przykrej sytuacji – groźnie wyglądającej kontuzji doznała Julia Kłosowska, była zawodniczka KSZO, obecnie reprezentująca Karpaty. Krótka przerwa nie wybiła z rytmu rozpędzonych ostrowczanek, które wygrały 25:22 i cały mecz 3:0.

– Zrealizowałyśmy nasz plan i zagrałyśmy bardzo dobre zawody – mówiła Barbara Włodarczyk, wybrana MVP meczu. – Wszystko poszło po naszej myśli. Nastawiłyśmy się bardzo bojowo na ten mecz i miałyśmy przed nim dobre przeczucie. Posłuchałyśmy założeń trenera i tak naprawdę to wystarczyło. Cieszymy się z tego wyniku – dodała Włodarczyk.

Trener Piotr Brodawka przyznał po meczu, że spodziewał się większego wyzwania.

– Mówiliśmy sobie, że trzeba będzie twardo grać. Nastawiliśmy się na pięć setów, mocno trenowaliśmy, żeby być na to przygotowanym. Kontuzja Julki w trzecim secie trochę wybiła nas z rytmu, ale ostatecznie udało się korzystnie dokończyć dla nas ten mecz. Uważam, że wszystkie sety stały na dobrym poziomie – mówił Brodawka.

Dzięki zdobytym trzem punktom pomarańczowo-czarne zbliżyły się w tabeli do Karpat Krosno na 6 punktów. Kolejne spotkanie ostrowczanki rozegrają w sobotę, 1 marca na wyjeździe z MBS WTS Solną Wieliczką.

/mor/

Ważne wydarzenia