KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski na wyjeździe powalczy o kolejne ligowe punkty. W meczu 12. kolejki piłkarskiej III. ligi pomarańczowo-czarni jutro zagrają z zespołem Pogoń-Sokół Lubaczów, czyli tegorocznym beniaminkiem. Trener KSZO Radosław Jacek mimo ostatniego zwycięstwa nad Unią Tarnów podkreśla, że jego zespół przeżywa aktualnie bardzo trudny okres.
– Nie jest łatwo odbudować zespół, odbudować swoje morale. Powiedziałem chłopakom w szatni, że jeżeli ktoś zwątpi w drogę, którą obraliśmy i ktoś jej nie „dzwignie”, to nie nadaje się do piłki. Powiedziałem im po wysokiej porażce w Chełmie, że wierzę w to co robimy, że wierzę w ten zespół, że się odbuduje i że potrzebujemy szybko 3 punktów. Nie wiem czy uda się po nie sięgnąć już w Lubaczowie, ale na pewno żaden z moich piłkarzy się nie podda – mówi Radosław Jacek. Przypomnijmy, że zwycięstwo 2:1 nad Unią Tarnów przerwało trwającą 5 kolejek serię bez zwycięstwa. Dodatkowo ostrowczanie niedawno, bo 2 października odpadli z okręgowego Pucharu Polski z czwartoligową Klimontowianką.
Mecz w Lubaczowie będzie pierwszym w historii spotkaniem KSZO z Pogonią. Dotychczas rywale pomarańczowo-czarnych w trwającym zgromadzili 12 punktów i zajmują trzynastą lokatę w tabeli. KSZO jest dziewiąty z siedemnastoma oczkami. Początek spotkania w Lubaczowie o godzinie 15:00.
/mor/