Kilkudziesięcioosobowe kolejki ustawiają się codziennie rano przed Sądem Rejonowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Ludzie od wczesnych godzin czekają na przyjęcie w Krajowym Rejestrze Karnym, żeby otrzymać zaświadczenie o niekaralności.
Ta sytuacja, trwająca już od kilku dni, to wynik nowych przepisów tak zwanej 'ustawy Kamilka’.
– Byłem tu w kwietniu, wtedy w kolejce czekały dwie osoby. Dzisiaj korytarz jest przepełniony (…). Ja byłam również wczoraj. Kolejka była znacznie większa, niż dzisiaj – mówią pani Sylwia i pan Michał, którzy w środę, 28 sierpnia o 9:00 czekali przy Krajowym Rejestrze Karnym.
Zgodnie z 'ustawą Kamilka’, czyli chłopca z Częstochowy, którego na śmierć zakatował ojczym, i któremu nikt nie udzielił pomocy na czas, wszystkie instytucje pracujące z dziećmi muszą przygotować odpowiednie procedury postępowania z dziećmi. – Ustawa obliguje wszystkie jednostki systemu oświaty, lub inne placówki pracujące z dziećmi: opiekuńcze, rehabilitacyjne, resocjalizacyjne, religijne, artystyczne, medyczne, rekreacyjne, sportowe do wprowadzenia tzw. standardów ochrony małoletnich. Polega to na opracowaniu wewnętrznego dokumentu, który będzie regulował postępowanie z dziećmi na terenie jednostki – tłumaczy Sławomir Religa, kierownik działu pracy z rodziną i dzieckiem PCPR w Ostrowcu Świętokrzyskim. – Cel jest jeden. Chcemy zrobić wszystko, żeby zabezpieczyć dzieci przed ich krzywdzeniem. Czy to będzie przemoc fizyczna, słowna, seksualna, czy jakakolwiek agresja rówieśnicza. Będziemy mogli jak najszybciej reagować i uruchamiać procedury pomagające danemu dziecku, które zostało skrzywdzone, jak najszybciej wyjść z impasu i uporać się z problemem – dodaje Sławomir Religa.
Przepisy nowej ustawy działają od 15 sierpnia, ale szkoły ruszają 1 września i w kolejkach po konieczne przy podpisywaniu lub przedłużaniu umów zaświadczenia wyczekują pracownicy oświaty. A takie – w naszym województwie – wydają jedynie dwie jednostki: Sąd Okręgowy w Kielcach i Sąd Rejonowy w Ostrowcu. Do Ostrowca przyjeżdżają też ludzie z sąsiednich województw, gdzie kolejki są jeszcze dłuższe. Pani Ewelina przyjechała z Radomia, gdzie każdego dnia obsługiwanych jest 80 osób, a reszta odprawiana ma być z kwitkiem. – Byłam w Radomiu, w kolejce przede mną było jeszcze dziesięć pań. O godzinie 15:00 pokój do obsługi zamknięto i odesłano nas do domu. Ochroniarze kazali mi przyjść o 3:00 w nocy, bo o tej godzinie ludzie zaczynają ustawiać się już w kolejkach – wyjaśnia.
Ostrowiecki wydział Krajowego Rejestru Karnego we wtorek, 27 sierpnia obsłużył ponad 160 osób. Mówi Marzena Krzystek, kierownik działu administracyjnego ostrowieckiego sądu. – Punkt informacyjny KRK obsługuje jedna osoba. W tej sytuacji, w ciągu dnia ma zaledwie 15 minut przerwy. Dziewczyna jest bardzo zaangażowana. Ale i my mamy pewne ograniczenia. Nasza kasa, w której klienci dokonują opłaty za oświadczenia, może być otwarta jedynie w określonych godzinach. My również pracujemy w systemie ministerialnym, który także ma ograniczone godziny funkcjonowania – dodaje kierowniczka działu administracji.
Krajowy Rejestr Karny posiada opcję aplikowania o zaświadczenie przez internet. Problem w tym, że ta opcja ma nie działać. Podkreśla pani Ewelina. – Mój mąż chciał mi pomóc i zaaplikował o zaświadczenie przez internet. Minęły dwa tygodnie i zaświadczenia nie dostałam.Po co jest więc ta możliwość? (…) ja również go nie dostałam, choć aplikowałam przez internet. Czekałam dwa tygodnie i nie otrzymałam żadnej odpowiedzi – dodaje pani Anna, nauczycielka z Ostrowca.
Nauczyciele, którzy podpisują lub przedłużają umowy zaświadczenia o niekaralności powinni dostarczyć do szkół do piątku, 30 sierpnia.
/mag, osa/