Zorza polarna widoczna gołym okiem powróci na niebo w najbliższych tygodniach

fot. Maciej Kolasa

Przez ostatnie dwie noce na północnym niebie niemal w całej Polsce można było zaobserwować zorzę polarną. To niezwykłe zjawisko 'gołym okiem’ widoczne jest najczęściej w północnej części Europy jednak w ostatnich dniach z powodu zwiększonej aktywności słońca można było cieszyć się tym widokiem również w województwie świętokrzyskim.

– Zorza polarna jest popularna szczególnie w północnej Skandynawii, w Polsce jest to raczej rzadkie zjawisko. Możemy je jednak obserwować, kiedy mamy do czynienia z silnymi burzami geomagnetycznymi. Polega to na tym, że do Ziemi docierają duże strumienie materii słonecznej, które wchodzą w interakcję z ziemską magnetosferą, co powoduje, że zasięg zorzy przesuwa się na południe, dlatego możemy ją obserwować z południa kraju – mówi Wojciech Nadziałek z portalu Storm Chasers Świętokrzyskie.

Zaznacza, że co prawda przez kilka najbliższych nocy zjawisko to nie będzie widoczne, ale wróci na nasze niebo za kilka tygodni.

– Przez ostatnie dwie noce mogliśmy obserwować zorze, ponieważ do Ziemi docierały tak zwane koronalne wyrzuty masy i ich było kilka. Szanse na zorze w następnych dniach będą niskie, ale słońce wchodzi w maksimum swojej aktywności, więc w kolejnych tygodniach będzie szansa zobaczyć zorzę – dodaje Nadziałek.

A noc z poniedziałku na wtorek była wyjątkowa nie tylko ze względu na zorzę. Na niebie można było zaobserwować też maksymalny rój Perseidów, czyli dużą aktywność spadających gwiazd.

/mor/

Ważne wydarzenia