Dominik Tarczyński, Bartłomiej Sienkiewicz, Beata Szydło i Adam Jarubas to czwórka kandydatów z najlepszymi wynikami do Parlamenty Europejskiego w województwie świętokrzyskim.
„Trójka” listy Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński zdobył w regionie 72.913 głosów, w całym okręgu świętokrzysko – małopolskim 210.942 głosy. Lider listy Koalicji Obywatelskiej Bartłomiej Sienkiewicz otrzymał poparcie 58.223 mieszkańców Świętokrzyskiego, łącznie zaś 254.324 głosy. Na byłą premier z PiS Beatę Szydło zagłosowało 49.832 mieszkańców naszego regionu, a łącznie 285.336 osób.
Adam Jarubas, lider listy Trzeciej Drogi otrzymał 46.562 głosy w regionie, łącznie zaś 81.674.
– Ciężko pracowałem, więc miałem nadzieję, że ten wynik będzie pozytywny. Mając świadomość, że okręg jest bardzo duży, cieszę się i z tych głosów w Świętokrzyskiem i z tych w Małopolsce. W sumie złożyły się na ponad 80 tysięcy głosów, to najlepszy wynik w ramach komitetu Trzeciej Drogi w Polsce, także osobista satysfakcja jest – komentuje Adam Jarubas.
I przyznaje, że zarówno jego ugrupowanie PSL, jak i cała Trzecia Droga mieli wyższe aspiracje, a przypomnijmy, że koalicyjny komitet przegoniła w wyścigu do europarlamentu Konfederacja. Ludowcom nie udało się przekonać swoich wyborców, że w obecnej sytuacji geopolitycznej, Unia Europejska przede wszystkim gwarantuje bezpieczeństwo energetyczne i militarne.
– Jesteśmy na siebie skazani jako państwa w Europie, potrzebujemy siebie nawzajem, więc trzeba ten projekt zmieniać i modyfikować. Niektóre polityki być może poszły za daleko, wiązały się ze zbyt dużymi wyrzeczeniami, bądź nie potrafiliśmy dostatecznie dobrze komunikować tych wyzwań. Część ludzi albo „zagłosowała nogami” nie idąc na wybory, albo zagłosowała na partie, które są bardziej eurosceptyczne. Będzie czas na refleksję i wyciągnięcie wniosków – dodaje europoseł.
Poza nim mandaty europosłów w naszym okręgu uzyskali Bartłomiej Sienkiewicz i Jagna Marczułajtis- Walczak z Koalicji Obywatelskiej, Beata Szydło, Dominik Tarczyński i Arkadiusz Mularczyk z Prawa i Sprawiedliwości, oraz Grzegorz Braun z Konfederacji. W całym okręgu zagłosowało na niego 113.746 osób.
– Zaskoczył mnie wynik Grzegorza Brauna w naszym okręgu, bo jest to człowiek otwarcie kontestujący nie tylko Unię Europejską jako taką, on akurat nie kryje się z poglądami prorosyjskimi. Wprost kontestuje politykę i jej reguły, kulturę dyskusji. Nawet mi się nie chce mówić, tego typu zachowania powinny być napiętnowane, a nie nagradzane mandatem. No ale to jest decyzja suwerena, trzeba ją uszanować – mówi Adam Jarubas.
W naszym okręgu obejmującym dwa województwa Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 44,05 procent głosów, Koalicja Obywatelska – 26,96 procent, a Konfederacja – 14,14 procent. Na Trzecią Drogę zagłosowało 8,81 procent wyborców, na Lewicę, która nie będzie miała swojego przedstawiciela, zaledwie 4,73 procent.
/sla/