Konserwator zabytków nie zgadza się na lokalizację masztu. Inwestor znajdzie inną działkę?

Fot. archiwum

Nie ma zgody Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Kielcach na postawienie stałego masztu telefonii komórkowej na terenie sąsiadującym z Ostrowieckim Browarem Kultury.

Właściciel masztu złożył do zaopiniowania projekt jego budowy. O uzgodnienie projektu do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków wystąpił Wydział Budownictwa i Architektury w Starostwie Powiatowym.

– 26 lutego dostaliśmy postanowienie negatywne, niezatwierdzające projektu i czekamy teraz aż będzie to postępowanie ostateczne. Wtedy dopiero będziemy mogli wydać jakąś decyzję – mówi Łukasz Smyła, naczelnik wydziału.

Kontrowersyjny – tymczasowy – maszt, stanął na prywatnej działce obok dawnego młyna Saskich przy ulicy Wardyńskiego w ubiegłym roku. Od początku budził sprzeciw okolicznych mieszkańców, ale też osób zajmujących się ochroną zabytków w mieście. Ruiny młyna są bowiem wpisane do ewidencji zabytków, a obok znajduje się dawny browar Saskich. Świętokrzyski Wojewódzki Konserwator Zabytków Joanna Mordas podzieliła zdanie mieszkańców. Zaleciła przeanalizowanie innych lokalizacji i wybranie takiej, by maszt nie znajdował się w bezpośrednim sąsiedztwie zabytkowej zabudowy. Urządzenia powinny być też przynajmniej częściowo przysłonięte istniejącymi budynkami lub zielenią.

Stronom, które biorą udział w postępowaniu, przysługuje zażalenie do ministra kultury i dziedzictwa narodowego w terminie 7 dni od otrzymania korespondencji. Jeśli inwestor nie odwoła się, starostwo wyda decyzję odmawiającą zatwierdzenia projektu budowlanego dla masztu. Od takiej decyzji będzie jednak również możliwość odwołania do wojewody świętokrzyskiego, a w ostateczności do Sądu Administracyjnego.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że inwestor, grupa Cellnex szuka innej lokalizacji dla masztu na terenie Ostrowca.

/sla/

Ważne wydarzenia