Skarżyscy policjanci uratowali życie chłopcu w Chorwacji, który chciał targnąć się na swoje życie

Szybka akcja skarżyskich policjantów pomogła uratować życie nastolatkowi z Chorwacji. Jak opowiada podkomisarz Jarosław Gwóźdź wczoraj (28 grudzień) wieczorem na komisariat przyszła kobieta, która pochodzi ze Skarżyska – Kamiennej, ale na stałe mieszka w Albanii. Towarzyszył jej 14-letni syn. Kobieta prosiła o pomoc, bo jej syn korespondując z kolegą z Chorwacji zaalarmował, że ten chce targnąć się na swoje życie.

– Przed okienkiem dyżurnego otworzył laptopa i roztrzęsiony prowadził korespondencję ze swoim internetowym kolegą z Chorwacji. Okazało się, że będący w bardzo złym stanie psychicznym Chorwat zamierza odebrać sobie życie. Policjanci z pomocą 14-latka ustalili adres tego chłopaka, jego numer telefonu i natychmiast rozpoczęli działanie – mówi oficer prasowy skarżyskiej policji.
Zastępca dyżurnego Marcin Jedynak instruował 14-latka co ma pisać do kolegi, by jak najdłużej utrzymać rozmowę i zyskać czas potrzebny na zaalarmowanie międzynarodowych służb. Dyżurny oficer Ireneusz Borowiec połączył się z Biurem Współpracy Międzynarodowej Policji, a ten natychmiast powiadomił Biuro Interpolu w Zagrzebiu. – Jak w każdym przypadku zagrożenia życia, sytuacji nadano najwyższą, czerwoną notę. Znakomita współpraca policjantów na szczeblu krajowym i międzynarodowym zdała egzamin i przyniosła sukces. Najwyższe pochwały należą się także dla 14-latka i jego matki, którzy nie zlekceważyli zagrożenia mimo odległości ponad tysiąca kilometrów – podkreśla podkomisarz Gwóźdź.
Chorwat trafił pod opiekę służb, a skarżyscy policjanci dostali zwrotną informację, że wszystko zakończyło się pomyślnie.

/joge/

Ważne wydarzenia