Ogromne filiżanki już stoją na ćmielowskim Rynku. Niebawem koniec rewitalizacji

Fot. Gmina Ćmielów

Za kilka tygodni otwarty ma zostać ostatecznie po rewitalizacji ćmielowski rynek. Wydarzenie z pewnością ściągnie uwagę nie tylko mieszkańców tej miejscowości, za sprawą nietypowej instalacji, która ma tam stanąć.

Część jest już widoczna, przywieziono i ustawiono bowiem ogromne filiżanki, które mają spełniać rolę ławek. Otaczać będą fontannę w kształcie ogromnego imbryczka.

– To przysparza naprawdę dumy nam, mieszkańcom miasta i gminy Ćmielów. Cała Polska na nas patrzy, kontaktują się z nami stacje telewizyjne, które chcą realizować tutaj różne programy – mówi burmistrz gminy Joanna Suska.

Taka zastawa ma nawiązywać do porcelanowych tradycji Ćmielowa. Wzorowana jest na jednym z najbardziej znanych ćmielowskich modeli Empire.

– Imbryczek będzie sprawiał wrażenie, że wisi w powietrzu. Wspornik był produkowany dwa razy, poza pierwszym nie miał odpowiedniej nośności. Innowacyjny jest również system doprowadzania i odprowadzania wody. Firma projektowała prototyp na zamówienie – mówi burmistrz.

Rewitalizacja rynku w Ćmielowie kosztuje ponad 5 milionów złotych i w większości była dofinansowana z Polskiego Ładu. Przy okazji przebudowano też alejki w sąsiednim parku, ustawiono nowe ławki, oświetlenie. Będzie też monitoring.

– Około 100 tysięcy złotych kosztuje zamontowanie kamer wokół Rynku. Chodzi nam jednak o to, by zapobiec ewentualnej dewastacji – wyjaśnia Joanna Suska.

Dodaje, że otwarcie nowego rynku i całej instalacji ma nastąpić w połowie września.

 

/sla/

Ważne wydarzenia