Zagospodarowanie Gutwinu nie każdemu w smak

Do 6 sierpnia mieszkańcy Ostrowca Świętokrzyskiego mogli wypowiedzieć się w konsultacjach na temat koncepcji zagospodarowania ośrodka Gutwin. Nie wszystkim przypadła do gustu. W tej sprawie wypowiedział się m.in. Marcin Marzec, radny miejski z Klubu Ruchu Marka Materka.

– Jest to jedno z nielicznych miejsc w naszym miejsce, które możemy nazwać oazą przyrody lub oazą spokoju. jeżeli te inwestycje miałyby to zmienić i zamienić to miejsce w tak zwaną „betonozę”, to lepiej już nic nie robić. Pozwoliłem sobie nawet na żartobliwą zmianę nazwy miasta na Betonowiec Świętokrzyski, jeśli tak by to miało wyglądać – mówi Marcin Marzec.

Raport z wynikami konsultacji powinien ukazać się w ciągu 2 tygodni na stronie internetowej magistratu i w Biuletynie Informacji Publicznej – zapowiada Dominik Smoliński naczelnik Wydziału Planowania i Rozwoju. I dodaje, że przy ustalaniu ostatecznej wersji projektu rewitalizacji Gutwinu będą brane pod uwagę opinie mieszkańców Ostrowca oraz ich pomysły na to, jak ma wyglądać to miejsce.

– To będzie wielostronicowy raport, gdyż będzie zawierał prawie 70 stron.  W oparciu o informacje, które uzyskaliśmy od mieszkańców będziemy się starali przygotować opis przedmiotu zamówienia do postępowania przetargowego na opracowanie dokumentacji projektowej, budowlanej i wykonawczej, związanej z zagospodarowaniem ośrodka Gutwin – podkreśla naczelnik Smoliński. A w konsultacjach wypowiedziało się ponad 600 osób.

Niezależnie od koncepcji zagospodarowania Gutwinu urząd planuje wyciąć tam 33 stare i chore drzewa i posadzić ponad 160 nowych. Realizacja całego projektu kosztować może nawet 45 milionów złotych.

/mor/

Ważne wydarzenia