Dwie Ukrainki z misją pomocy potrzebującym zorganizowały wczoraj spotkanie pod tytułem ,,Farby, kawa i psycholog”, w którym udział wzięły uchodźczynie z Ukrainy. Akcję koordynował Polski Czerwony Krzyż, a spotkanie odbyło się w plenerze, na dziedzińcu organizacji, która mieści się przy ulicy Stodolnej.
– To spotkanie wynikło z potrzeby duszy, a zorganizowały je dwie Ukrainki – psycholog Olena Don i plastyczka Mariya Klepko – mówi Beata Barska, szefowa PCK w Ostrowcu.
Dziedziniec zamienił się w czwartek w gabinet arteterapii, czyli leczenia poprzez sztukę. Mariya Klepko odpowiadała za warstwę plastyczną i pomagała wyrazić siebie na płótnie. Uczestniczki zajęć miały również możliwość porozmawiania m.in. z psychologiem o swoich problemach, czy rozterkach.
– Celem tego spotkania była pomoc w odnalezieniu swoich mocnych stron przez uczestniczki i umiejętności, które pomogą im w dalszym rozwoju – mówiła psycholożka Olena Don.
Organizatorki podkreślają, że już teraz planują kolejne tego typu spotkania.
/mor/