W sobotę, 1 lipca minął termin na wymianę kotłów grzewczych, które mają 1 lub 2 klasę efektywności energetycznej lub takiej kategorii nie posiadają wcale.
Jak poznać, jaką klasę ma nasz piec?
– Każdy piec w naszym gospodarstwie powinien mieć tabliczkę znamionowej na której określona jest klasa kotła. Względem pieców, które nie posiadają takiej tabliczki jest podejrzenie, że są one pozaklasowe – wyjaśnia Magdalena Pokora, kierowniczka Oddziału Ochrony Przyrody świętokrzyskiego Urzędu Marszałkowskiego.
Od tego momentu osoby, które dalej używają tego typu pieców muszą liczyć się z mandatem lub grzywną w wysokości do 5 tysięcy złotych.
To konsekwencja przyjętej w 2020 roku przez radnych sejmiku województwa świętokrzyskiego tzw. uchwały antysmogowej.
Następnym etapem będzie obowiązkowa wymiana pieców klasy 3 i 4. Posiadacze takich kotłów mają czas do 1 lipca przyszłego roku. Później również grożą im kary finansowe.
-Mamy rok czasu na usunięcie z naszych gospodarstw piecy, które posiadają 3 i 4 klasę. Trzeba je będzie wymienić na urządzenia spełniające normy. Od 1 lipca 2026 w województwie powinny działać wyłącznie urządzenia niskoemisyjne, mające wysokie standardy oczyszczania zanieczyszczeń – dodaje Magdalena Pokora.
Osoby zainteresowane wymianą swojego kotła mogą skontaktować się z punktem konsultacyjnym 'Czyste powietrze’, który znajduje się w każdej gminie – można tam uzyskać informacje dotyczące wsparcia finansowego takiej inwestycji.
W całym województwie świętokrzyskim według danych Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków jest niemal 290 tysięcy pieców na paliwo stałe. 106 tysięcy z nich posiada klasę 3 lub niższą.
/mjk/