Opóźni się rozpoczęcie budowy stadionu lekkoatletycznego przy ulicy Żeromskiego w Ostrowcu.
Najpierw zostaną prawdopodobnie przeprowadzone prace ekshumacyjne pochowanych tam żołnierzy niemieckich, których szczątki mogą nadal się tam znajdować.
– Ponownie wyszła sprawa pochowanych tam żołnierzy niemieckich. W 1999 roku była przeprowadzana ekshumacja na tym terenie. Wówczas dotyczyło to 65 zmarłych. Podobno jest ich tam więcej. Zwróciła się do nas firma, która ma wyłączność na poszukiwania we współpracy z rządem niemieckim. Wydałam zgodę na udostępnienie terenu – mówi Marzena Dębniak, starosta ostrowiecki.
Ekshumacje pod koniec lat 90- tych zostały przerwane z powodu braku pieniędzy. Szacuje się, że wykonano około 50 procent prac, a wiele grobów pozostało w swoim pierwotnym miejscu.
Wniosek o udostępnienie terenu złożyła firma P.U. Metodis w Sieradza. Zanim jednak dojdzie do rozpoczęcia, zgodę na nie musi wydać Instytut Pamięci Narodowej. Jak nas poinformował właściciel firmy Metodis Maciej Milak, dokumenty już są złożone w IPN -ie.
– Prace są przewidziane do końca czerwca. To nie jest długo okres, więc nie boimy się opóźnień w realizacji budowy stadionu. Mam nadzieję, że wszystkie szczątki, które tam jeszcze zostały, będą zabrane i właściwie pochowane. Do końca nie wiadomo, ile grobów może tam jeszcze być. Na zdjęciach z lat 60 – tych widać wyraźnie, że nagrobków było sporo – wyjaśnia starosta Marzena Dębniak.
Koszty ekshumacji opłaca rząd Niemiec. Po wydobyciu szczątki mają zostać pochowane na jednym z cmentarzy wojennych w Polsce. Miejsce wskaże IPN.
Przypomnijmy, że nowy stadion lekkoatletyczny, który ma powstać w tym miejscu, będzie kosztował 18 milionów złotych. Posłuży przede wszystkim uczniom Szkoły Mistrzostwa Sportowego i liceum Władysława Broniewskiego, ale też jako arena zawodów sportowych.
/sla/
