Fotopułapka w rezerwacie Krzemionki zarejestrowała wilka. Jak wiele osobników żyje w naszych lasach?

Fot. pixabay

Fotopułapka na terenie rezerwatu Krzemionki zarejestrowała niedawno spacerującego po lesie wilka. Jak się okazuje, to nic nadzwyczajnego, bowiem w lasach w powiecie ostrowieckim i sąsiednich, wilki bytują już od kilkunastu lat.

Na terenie Nadleśnictwa Ostrowiec Świętokrzyski, obejmującym obszar od Kałkowa aż po Dwikozy, żyje około 20 osobników.

– Przez ten czas nie było negatywnych interakcji między człowiekiem a wilkami na tym terenie. Ani do Nadleśnictwa ani Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Kielcach, do której zgłasza się szkody wilcze nie miała sygnałów na przykład o tym, że wilki zagryzły psa albo inne zwierzę hodowlane – mówi Jacek Sobolak, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Ostrowiec.

Jedna wilcza wataha liczy od 6 do 8 osobników, a do życia potrzebuje olbrzymiego terenu około 300 kilometrów kwadratowych. Wataha go strzeże i pilnuje, by żadna inna nie próbowała się tam zadomowić.

– To, że wilki są w okolicy świadczy tylko o tym, że nasze lasy mają wysoką bioróżnorodność. Jeżeli nie byłoby tu odpowiedniej ilości karmy dla wilków, nie osiedliłyby się tutaj albo zmieniły teren.

Bo trzeba pamiętać, że wilki do drapieżniki, żywiące się tym, co upolują. W ich diecie dominują sarny i jelenie oraz dziki. Zjadają jednak tak naprawdę wszystko, co uda się im upolować, nawet niewielkie gryzonie. Nie atakują natomiast człowieka, nawet wiosną, gdy pojawiają się młode.

– Wilki panicznie boją się człowieka, a miejsca, w których wychowują swoje młode są tak odosobnione, że człowiek miałby problem z dostaniem się – mówi Jacek Sobolak. – Warto też wiedzieć, że w watasze rodzinnej rozmnaża się tylko jedna para alfa. Pozostałe osobniki pomagają w wychowaniu młodych.

Wilk, który pojawił się na nagraniu rezerwatu Krzemionki raczej nie był sam, zapewne gdzieś w promieniu kilkudziesięciu kilometrów była też jego wataha. Chyba, że był to młody osobnik, który już swoją pierwszą watahę opuścił i teraz szuka nowego miejsca do życia.

/sla/

Nagranie z fotopułapki rezerwatu Krzemionki jest dostępne na profilu

 

Ważne wydarzenia