Agata Wojtyszek, posłanka Prawa i Sprawiedliwości zaprosiła we wtorek, 7 lutego na konferencję prasową w Ostrowcu, dotyczącą rozdziału środków z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Sama się jednak na niej nie pojawiła, ponieważ w tym samym czasie trwało posiedzenie Sejmu. Rolę prowadzącego objął wójt Bałtowa Hubert Żądło, który kolegów samorządowców informował o tym kto i jakie środki dostał.
Na konferencji w centrum Ostrowca stawili się działacze PiS z samorządów w powiatach opatowskim, sandomierskim, skarżyskim i starachowickim. Poza Hubertem Żądło nie było nikogo z powiatu ostrowieckiego choć sam Ostrowiec, Ćmielów i Waśniów uzyskały dofinansowania.
– Zapraszającym na konferencję było biuro pani poseł Agaty Wojtyszek. Z tego co wiem samorządowcy z poszczególnych samorządów zostali zaproszeni – tłumaczył zapytany o tę sytuację wójt Bałtowa.
Tymczasem, jak ustaliliśmy, nie jest to prawdą. Jak potwierdzili nam wiceprezydent Ostrowca Dominik Smoliński i wójt Waśniowa Krzysztof Gajewski, żadnych zaproszeń nie dostali.
Na konferencji pytaliśmy także, dlaczego powiat ostrowiecki nie otrzymał dofinansowania na żaden z siedmiu złożonych wniosków?
– Mogę się w tej sprawie wypowiedzieć jako osoba, która składała wniosek o dofinansowanie jako wójt gminy Bałtów. Były kryteria, które należało spełnić składając ten wniosek. Jeżeli takie kryteria były spełnione, jeżeli konkretna droga uzyskała odpowiednią punktację, znalazła się na liście podstawowej – odpowiadał Hubert Żądło.
Z tego rozdania programu miasto Ostrowiec wyremontuje dwie ulice – Kościuszki i Klimkiewiczowską. Ćmielów – odbuduje most w Brzóstowej. Waśniów wyremontuje drogę we Wronowie, a Bałtów drogi w Skarbce Dolnej i Pętkowicach.
W sumie świętokrzyskie samorządy otrzymają 141 milionów złotych, a do powiatu ostrowieckiego trafi około 10 milionów.
Pisaliśmy i mówiliśmy już o tym, że żaden z wniosków samorządu powiatowego nie otrzymał dofinansowania.
Rząd dzieli pieniądze. Marzena Dębniak liczy, że mieszkańcy rozliczą PiS w wyborach
Do kwestii samych wniosków gmin, ich ilości i tego, które inwestycje otrzymały pieniądze z rządowego funduszu, będziemy jeszcze wracać.
/sla/
