Nowy sztandar, nowe perspektywy, ale przede wszystkim wzruszenie tych, którzy mury szkoły opuścili kilkanaście albo kilkadziesiąt lat temu. Zespół Szkół numer 3, w świadomości ostrowczan nadal będący po prostu THMem, obchodził jubileusz 100- lecia istnienia.
Wysłużony przez lata sztandar szkoły, podczas uroczystości zastąpił nowy- ufundowany przez powiat ostrowiecki. Przekazali go dyrektorowi Tomaszowi Łodejowi starosta Marzena Dębniak i przewodniczący rady Powiatu Mariusz Pasternak.
– Sztandar, który oczywiście kosztuje i nazwa, to symbole, a ja bym nie chciała, aby to się tylko kończyło na symbolach. To szkoła, która wykształciła wspaniałych absolwentów, zajmujących czasami wysokie stanowiska. Szkoła, która kojarzona z hutą, w dalszym ciągu kształci przyszłych hutników, ale otwiera się też na inne kierunki, przyciągając młodych ludzi. Nie ma chyba w mieście czy powiecie rodziny, w której ktoś nie kończyłby „szkoły hutniczej”. Za nią sto lat rozwoju i myślę, że na tym nie koniec- podkreślała Marzena Dębniak.
Znaczenie placówki dla miasta, huty, a także całego środowiska lokalnego, było jednym z najważniejszych tematów wszystkich rozmów, które absolwenci- niektórzy po wielu latach- prowadzili w swoich dawnych klasach.
Jednym z nich był Roman Czerwiec, absolwent klasy elektrycznej.
– Umożliwiła mi ta szkoła kontynuowanie nauki, bo potem, skończyłem studia. Pochodzę z Jastkowa koło Ćmielowa i często bywam w rodzinnych stronach, ale mieszkam na stałe w Opolu. Tam razem z synami prowadzę własną firmę, zajmuję się cięciem laserowym blach- mówi absolwent.
W czasie części oficjalnej obchodów 100- lecia, która zorganizowana została w auli szkoły, specjalnie wyróżniono byłych dyrektorów placówki, a także najstarszych absolwentów.
W uroczystości udział wzięło kilkudziesięciu gości, wielu z nich nie przyszło z pustymi rękami. Prezenty- co równie istotne- przywieźli też ze sobą absolwenci szkoły. Rafał Jabłoński ufundował wysokiej klasy serwer, który będzie służył uczniom.
Sam szkołę skończył w 1994 roku i jak wspominał, wtedy wraz z kolegami miał dużo mniejsze możliwości rozwijania swoich technicznych zainteresowań.
– My jaki uczniowie mieliśmy możliwość pracy na komputerach „składakach”. Jako szef firmy DeLab chciałem dołożyć małą cegiełkę do wyposażenia technikum, przekazując wysokiej klasy serwer IBM Power, na którym mam nadzieję uczniowie będą mogli zdobywać bardzo świeżą i bardzo nowoczesną wiedzę technologiczną- mówi Rafał Jabłoński.
I wyjaśnia
– To sprzęt, który może zarządzać liniami produkcyjnymi dużego przedsiębiorstwa. Ten serwer jest w stanie zaspokoić moc obliczeniową średniej wielkości banku.
Jubileuszowy zjazd absolwentów szkoły, która nosi teraz imię Hutników Ostrowieckich, zakończył się balem.
/sla/
