O wycince drzew, która pozbawi cienia w upalnie dni zaalarmował Radio Ostrowiec mieszkaniec jednego z bloków nr 65 przy ulicy Sienkiewicza.
– Upały idą niesamowite. W domu ciężko się wytrzymuje, a teraz jakaś ekipa przyszła i wycina nam drzewa. To jest niesamowite. Jak my mamy tu mieszkać – informował nas wczoraj pan Mirosław. Podkreślał, że trwa okres lęgowy i nie można prowadzić teraz żadnych cięć, nawet pielęgnacyjnych. – Robią nam pielęgnację, jakby była wiosna. Nikt tego na wiosnę nie zrobił i teraz im się przypomniało – bulwersował się.
Wojciech Wójcik, prezes zarządu Ostrowieckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, które zarządza osiedlem mówi, że przycięcia koron drzew domagała się większość mieszkańców wspólnot mieszkaniowych już w marcu i teraz w czerwcu. W marcu ZUM, który realizuje takie zadania na zlecenie OTBS uznał wtedy, że cięcia od razu nie wykonają, jeżeli znajdujące się na drzewach gniazda będą nosiły ślady zasiedlania przez ptaki i cięcia wtedy nie wykonali. OTBS przypomniał się więc po kolejnej interwencji mieszkańców i wczoraj drzewa zostały przycięte zgodnie z prośbami. – Przede wszystkim drzew na terenie tego osiedla i we wskazanym miejscu jest naprawdę dużo i nie ma jakiegoś wrażenia, że została dokonana jakaś szkoda na przyrodzie i znacząco ubyło możliwości schowania się w cieniu – zapewnia prezes Wójcik. Większość mieszkańców jednego z bloków – jak wyjaśnia – domagało się prześwietlenie korony drzew, które zasłaniały światło w oknach, a mieszkańcy drugiego wnioskowali o skrócenie zwisających gałęzi, które stwarzały zagrożenie dla samochodów.
– Nie mam wątpliwości, że te cięcia zostały wykonane zgodnie z przepisami Ustawy o ochronie przyrody – podkreśla prezes OTBS.
/mag/
