Urząd pracy zbadał rynek pracy. Wnioski nie napawają optymizmem

Aż 36 procent osób bezrobotnych, zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Ostrowcu Świętokrzyskim, myśli o wyjeździe za granicę lub do innego, dużego miasta, nie widząc szans na zatrudnienie w powiecie ostrowieckim – wynika z przeprowadzonego przez tę jednostkę w maju i czerwcu badania ankietowego.

– To niepokojące dane – ocenia Joanna Wiewiór, kierownik Centrum Aktywizacji Zawodowej PUP. – Jako największą przeszkodę w znalezieniu pracy osoby te wskazują to, co wynika z uwarunkowań lokalnego rynku pracy, czyli brak miejsc pracy, brak dużych zakładów pracy i niskie płace – dodaje.
Choć w porównaniu do wyników podobnego badania z 2019 roku, większa grupa osób bezrobotnych wskazała, że w powiecie ostrowieckim można znaleźć pracę w swoim zawodzie (teraz uważa tak 19 proc. badanych, w 2019 roku odpowiadało tak 11 proc. badanych) – to jednak wciąż zdecydowanie większa grupa bezrobotnych (32 procent) twierdzi, że pracę znaleźliby, ale w zawodzie innym niż wyuczony. 26 procent ankietowanych wskazało, że trudno im o jakąkolwiek pracę. 14 procent za powód tego podaje zbyt małe doświadczenie zawodowe. – Osoby, które aktywnie poszukują pracy wskazują gotowość do przekwalifikowania się, czyli chcą się szkolić – mówi Joanna Wiewiór.
Powiatowy Urząd Pracy, monitorując zmiany zachodzące na rynku pracy i badając potrzeby osób bezrobotnych, stara się dostosować do nich swoją ofertę. Bezrobotni wskazywali w ankietach, że najbardziej zainteresowani są szkoleniami, zwłaszcza w kierunkach kosmetyczka, sprzedawca, kucharz oraz kurs na prawo jazdy kategorii C, C+E oraz D.
W badaniu udział wzięły 363 osoby.

/mag/

Ważne wydarzenia