Coraz więcej Polaków czyta książki – tak wynika z najnowszego raportu czytelnictwa przedstawionego przez Bibliotekę Narodową. W skali roku odnotowano wzrost o 3 proc., zaś w skali dwóch lat o 5 proc. Po raz ostatni taki wynik odnotowano 6 lat temu. Na pytanie o czytanie w całości lub fragmencie co najmniej jednej książki w ciągu 12 miesięcy poprzedzających badanie twierdząco odpowiedziało 42% respondentów.
– Raport jest bardzo optymistyczny, tak się wydaje. Może nie jest to jeszcze hura optymizm, ale idziemy w dobrym kierunku – mówi Paweł Górniak, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Ostrowcu. Jak informuje – mimo pandemii i wielu obostrzeń zainteresowanie czytelnictwem w Ostrowcu też jest zauważalne. – Porównywanie tego roku do poprzedniego jest trudne, bo miniony rok był wyjątkowy, pandemiczny. Myślę, że to porównanie byłoby dużo lepsze gdybyśmy porównywali te lata normalna, bez epidemii w tle. Musze jednak powiedzieć, że miejska biblioteka pracuje ciągle, mimo trudnych warunków i licznych obostrzeń. Przez te kilka miesięcy – od stycznia do dziś – zanotowaliśmy 50 tysięcy wypożyczeń. Do tego momentu mieliśmy 14 tysięcy odwiedzin – podkreśla dyrektor ostrowieckiej biblioteki.
Warto dodać, że przy podejmowaniu decyzji dotyczącej wyboru książek, co dziesiąta czytelniczka i 6 proc. czytelników zasięgnęło rady u bibliotekarki lub bibliotekarza. Z raportu czytelnictwa wynika także, że po lekturę częściej sięgają kobiety niż mężczyźni – odpowiednio 51 i 33 proc. Co ciekawe wśród nieczytających mężczyzn wyraźnie liczniej reprezentowani są ci, którzy nie czytają książek od dawna – 20 proc. z nich twierdzi, że nigdy nie czytało żadnych książek, a 60 proc., że robiło to tylko w okresie nauki w szkole.
Podczas ogólnopolskiego badania pytano także o to jakiego typu książki czytają ankietowani. Największym uznaniem czytelników cieszy się literatura piękna, obyczajowa i sensacyjno-kryminalna. Jak się okazuje czytelnicy zdecydowanie bardziej preferują książki papierowe. E-booki czyta zaledwie 5% badanych.
/paw/