Parlamentarzyści PiS o małej obwodnicy Ostrowca

Parlamentarzyści PiS z Ostrowca, poseł Andrzej Kryj i senator Jarosław Rusiecki zwołali dziś konferencję prasową, by poinformować, że wiceminister infrastruktury podpisał aneks do Programu Inwestycji, który wreszcie umożliwi rozstrzygnięcie przetargu na budowę małej obwodnicy Ostrowca. – W tej chwili możemy już powiedzieć, że środki na to się znalazły – mówił poseł Kryj, przypominając, że najtańsza spośród złożonych ofert była o 5 milionów wyższa niż zaplanowany budżet.

Otwarcie ofert, przypomnijmy, nastąpiło już 9 miesięcy temu. – Wspólnie z panem senatorem podejmowaliśmy w tym czasie wiele działań, aby, w przypadku pozytywnej oceny złożonych dokumentów, znalazły się środki na dokończenie tych prac przetargowych i mogło nastąpić wyłonienie wykonawcy – podkreślał poseł PiS. Pytany przez nas, dlaczego trwało to aż 9 miesięcy, przez co większość oferentów wycofała się z udziału w postępowaniu i zostały tylko dwie firmy, odpowiedział, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Kielcach musiała dokładnie przeanalizować oferty, a kwestia brakujących pieniędzy – zdaniem posła – nie miała decydującego wpływu na zwłokę w rozstrzygnięciu przetargu. – Ta procedura służyła temu, aby tę wybrać w sposób rzetelny, racjonalny, żeby nikt nie zarzucił później, że podchodzono do tego w sposób niegospodarny – wyjaśniał Andrzej Kryj. Co innego jednak mówił senator Rusiecki, wyjaśniając, że zabrakło po prostu środków na sfinansowanie w pełni tej inwestycji. – I dlatego później nastąpiła nasza intensywna praca, aby te dodatkowe środki w kwocie około 5 milionów złotych zabezpieczyć i umożliwić dalszy etap procedowania i rozstrzygnięcia tego przetargu – słyszeliśmy od senatora Rusieckiego.
Kiedy poznamy wykonawcę, który będzie mógł rozpocząć prace projektowe i budowlane – tego parlamentarzyści nie wiedzą. – To jest pytanie do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i do wykonawców, jak zostanie między nimi uzgodnione w ostateczny sposób wyłonienie wykonawcy – mówił senator PiS. – Z całą pewnością zamknięcie tej procedury przetargowej i rozstrzygnięcie tego przetargu będzie następowało dość szybko, bo   to jest już kwestia bardziej techniczna. To może być czas dość krótki, albo wydłużony. To wszystko zależy od tego, jak na przykład będą się zachowywać oferenci w tej sytuacji – mówił z kolei poseł Kryj.
Według harmonogramu inwestycji, wykonawca powinien wybudować obwodnicę w ciągu 36 miesięcy.

/mag/

Ważne wydarzenia