Do 29 marca w Biurze Wystaw Artystycznych w Ostrowcu można oglądać wystawę prac malarskich byłych uczniów, studentów i wybitnych młodych artystów profesora Stanisława Białogłowicza, który wykłada na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Rzeszowskiego.
Wystawa 'W kręgu pracowni profesora Białogłowicza. Pomiędzy wyobraźnią a tajemnicą formy” swój wernisaż miała w walentynkowy piątek. W projekcie udział wzięło 20 uczniów.
– To jest projekt stary jak świat. Wielu znanych mistrzów począwszy od renesansu, a może i wcześniej miało swoich uczniów. Mój profesor również taką wystawę zrealizował. Stąd pomysł utworzenia swojego projektu. Myślę, że to jest zasadne i słuszne, bo nie tylko uczniowie się uczą, artysta też – mówi profesor Białogłowicz, dodając, że przy wyborze konkretnych uczniów zdecydowało kilka czynników – przede wszystkich ich aktywność twórcza. – Wśród nich jest wielu artystów znaczących i znanych nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Ważne są ich zainteresowania, a te są różnorodne w tej wystawie – od formy figuratywnej do abstrakcji. Wśród wybranych są też przyjaciele i rodzina – mój syn bierze udział w tym projekcie – tłumaczy profesor.
Jak zaznacza Jolanta Chwałek, dyrektor ostrowieckiego BWA, zdecydowali się po raz kolejny na wystawę tworzoną przez wielu artystów, ponieważ to bardzo ciekawe ile z mistrza pozostaje w uczniach. – Interesuje nas, czy artyści idą swoją ścieżką, czy mają tę swobodę tworzenia i mogą się usamodzielnić. Bywa tak, że bardzo często akademia i profesorowie narzucają swój styl i wartości. Później bardzo ciężko artystom jest być sobą i pokazać siebie w swojej twórczości. Ta wystawa pokazuje, że się da. Niekoniecznie profesor musi „zbudować” to, co ma przyszły artysta robić – mówi.
Przypomnijmy, że ekspozycje dzieł mistrza i jego uczniów można oglądać w siedzibie Biura Wystaw Artystycznych, które mieści się w Ostrowieckim Browarze Kultury.
/paw/
