Jeszcze do niedawna wiele osób za swój życiowy cel uważało posiadanie własnego lokum na własność, popularne było nawet powiedzenie “ ciasne, ale własne”.
Jednak na przestrzeni lat, kiedy to coraz rzadziej wiążemy się na stałe z jednym miejscem, wynajem mieszkań staje się popularną alternatywą dla kredytów hipotecznych. Postaramy się dziś sprawdzić, czy faktycznie jest tak, że któraś z opcji jest lepsza. Czy ta dotycząca zakupu mieszkania, czy jego wynajęcia.
Zakup mieszkania na kredyt – zalety i wady takiego rozwiązania
Przede wszystkim należy zwrócić uwagę, że zakup mieszkania nie jest wcale prostym i przyjemnym zadaniem. Po pierwsze należy posiadać odpowiednie środki, które pozwolą pokryć aż 20% wartości nieruchomości zakupionej na kredyt hipoteczny. Już ta kwestia sprawia, że wiele młodych osób fizycznie nie stać na takie rozwiązanie. Kolejną kwestią jest konieczność posiadania klarownej historii kredytowej, a także stałego źródła dochodu. Następnie dochodzą wszelkiego rodzaju formalności oraz decyzje związane z wyborem kredytu, które można sobie ułatwić poprzez analizę zestawień takich jak to: https://domkredytowy.pl/najtanszy-kredyt-hipoteczny/.
Mimo wszystko posiadanie mieszkania na własność to szereg udogodnień. Przede wszystkim można je urządzić tak, jak się nam podoba i nikt nie może nic narzucić. Po drugie, inwestujemy co miesiąc pieniądze w swój majątek, który stanie się w przyszłości jedynie naszą własnością.
Dla kogo wynajem
Wynajem mieszkania to jedna z najprostszych dróg na usamodzielnienie się. Nie wymaga praktycznie żadnego wkładu finansowego, oprócz występującej kaucji, a także opłat za wynajem, które są dokonywane miesięcznie. Przy tym rozwiązaniu nie martwimy się niczym, od cieknącego kranu po problemy – na przykład – ze spółdzielnią. Możemy także w dowolnej chwili rozwiązać umowę, spakować się i wyprowadzić w najbardziej odległy zakątek świata. W końcu nic nas nie trzyma w danym miejscu.
Jednak istnieją także wady wynajmu mieszkań. Przede wszystkim nic, co dotyczy lokalu nie podlega naszym decyzjom, od koloru ścian często po jego wyposażenie. W pewnym sensie nigdy nie jesteśmy u siebie, a zawsze u kogoś. Po drugie nie mamy pewności, czy na przykład za miesiąc właściciel mieszkania nie postanowi rozwiązać z nami umowy lub podnieść czynszu. Co daje brak bezpieczeństwa i gwarancji posiadania dachu nad głową.
Pierwsze z rozważań dedykowane jest raczej dla osób, które posiadają już pewne doświadczenie życiowe oraz mają pewność, że zostaną w danym miejscu przez najbliższe kilka lat. Wynajem natomiast sprawdza się raczej u młodych osób, dopiero rozpoczynających dorosłe życie, które nie wiedzą jeszcze, jak potoczy się ich kariera, czy też życie rodzinne. Stąd wynika, że nie ma jednego uniwersalnego, idealnego dla wszystkich rozwiązania.