Prezydent Ostrowca z absolutorium

Udzielenie absolutorium prezydentowi Ostrowca poprzedziła burzliwa dyskusja nad raportem o stanie gminy. Taki obowiązek wprowadziła znowelizowana ustawa o samorządzie terytorialnym.
Na środowej sesji radni PiS skrytykowali dokument przygotowany przez miasto. Ich zdaniem jest niekompletny i nie pokazuje prawdziwego stanu miasta. Wskazywali, że brakuje w nim m.in. informacji o zagrożeniach, w tym wskaźników rozwoju społeczno-gospodarczego i zestawienia ich ze wskaźnikami innych podobnych ośrodków. Radny Mateusz Czeremcha za wzór wskazywał Stalową Wolę, gdzie rządzi prezydent z Prawa i Sprawiedliwości. – Jeżeli prezydent nie potrafi skutecznie zarządzać, to może warto podejrzeć tych, którzy sobie radzą – mówił. – Okazuje się, że prezydent Stalowej Woli pozyskał osiemnaście razy więcej funduszy z Unii Europejskiej w przeliczeniu na jednego mieszkańca niż prezydent Górczyński. Różnica w skuteczności zarządzania w zakresie pozyskiwania funduszy unijnych jest porażająca. Trudno jest mi więc zrozumieć samozachwyt prezydenta na stan naszego miasta – podkreślał. Zwracał uwagę na odległe miejsce Ostrowca w rankingu wydatków ponoszonych przez miasta na inwestycje i rankingu zamożności mieszkańców. Koledzy z klubu PiS wskazywali na niski w Ostrowcu współczynnik dzietności, odpływ młodych ludzi i zarzucili prezydentowi, że nie realizuje rządowych programów – na przykład 'Mieszkanie plus’.
– Ostrowiec występuje z pozycji miasta goniącego i wychodzi z zapóźnienia – odpowiadał na zarzuty Kamil Stelmasik, radny z Klubu Jarosława Górczyńskiego. – Miasto inwestuje w to, żeby oddłużyć nasze dzieci – dodawał przewodniczący tego klubu Mariusz Łata. – Być może państwo chcieliby inwestować i kredytować, tymczasem prezydent, Rada Miasta i podległe służby co roku spłacamy prawie 8 milionów złotych kredytu i zostało już niewiele – zauważył radny Łata, przypominając, że prezydent Stalowej Woli za zbyt duże zadłużanie miasta jest krytykowany przez lokalnych radnych. – W 2019 roku Stalowa Wola wyemituje obligacje na kwotę 40 milionów złotych. Na kolejne 25 milionów wypuszczą w 2020 roku. Tym samym dług Stalowej Woli wrośnie do około 205 milionów złotych – wyliczał.
Dyskusja nad raportem o stanie gminy zbiegła się z przyznaniem miastu nagrody specjalnej 'Gmina 30-lecia Wolności RP”. – Na zewnątrz widzą i doceniają zmiany, jakie zaszły w naszym mieście – podkreślał prezydent Jarosław Górczyński.
Radni PiS głosowali przeciw udzieleniu prezydentowi wotum zaufania. Byli też przeciw udzieleniu absolutorium za wykonanie budżetu – mimo pozytywnej opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej. Radny Czeremcha argumentował stanowisko tym, że prezydent ich nie słucha i nie chce z nimi współpracować.

 

/mag/

Ważne wydarzenia