Andrzej Szejna: grozi nam utrata dofinansowań unijnych

Dziś ostatni dzień kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego, od północy obowiązuje cisza wyborcza, a w niedzielę od 7 do 21 otwarte będą lokale wyborcze.
– Najważniejsza dla Polski jest teraz walka o poprawę naszej pozycji w Unii Europejskiej. Za szacunkiem, autorytetem kraju idą także pieniądze – mówi Andrzej Szejna, szef SLD w województwie świętokrzyskim i kandydat do Parlamentu Europejskiego startujący z list Koalicji Europejskiej z miejsca trzeciego.

– Najważniejsza jest dzisiaj walka o pozycję Polski oraz o fundusze europejskie dla Polski. Jest to jest szczególnie ważne w kontekście regionu świętokrzyskiego, który wciąż jest na dorobku i który musi doganiać lepiej rozwinięte regiony. Musimy zadbać o rolników i o to, by dopłaty unijne dla polskich rolników były takie same jak w innych krajach Unii Europejskiej. Musimy zadbać o młodzież, która chce studiować i w Polsce i za granicą, mieć stypendia, takie jak ich koledzy z Europy Zachodniej. Musimy zadbać o małych i średnich przedsiębiorców i, przede wszystkim, o infrastrukturę – wylicza.
Jako przykład wciąż ogromnych potrzeb inwestycyjnych w naszym kraju podaje przykład Ostrowca
– Patrzę na dworzec w Ostrowcu Świętokrzyskim, aż prosi się, żeby zawalczyć o pieniądze unijne, aby go odnowić, na nowo odbudować, zrealizować nowe inwestycje. To wszystko jest dzisiaj w rękach europosłów. ma to szanse wtedy, kiedy wybierzemy wiarygodnych i skutecznych eurodeputowanych, a nie takich, którzy tylko obiecują – podkreśla.
Andrzej Szejna przestrzega, że polityka polskiego rządu prowadzi do tego, że możemy stracić dofinansowania unijne
– Parlament Europejski podjął rezolucję, która ściśle wiąże przyznawanie środków unijnych z przestrzeganiem praworządności. Te wszystkie małe drogi, traktory, które jeżdżą na wsiach, te dopłaty dla rolników, dofinansowania dla przedsiębiorców, rozruch małych i średnich przedsiębiorstw będą powiązane z przestrzeganiem praworządności. Jeżeli Polska dostane mniej pieniędzy z UE to będzie wina takich panów jak pan Morawiecki, pan Kaczyński, a w naszym województwie pani Krupka, pan Lipiec – ocenia Szejna.
Podkreśla, że PiS Polskę w Unii Europejskiej kompromituje. – Dlaczego mamy zaproponowany mniejszy budżet? Otóż dlatego, że w Unii Europejskiej uważa się, że ten rząd nie przestrzega zasad demokracji, polskiej Konstytucji, traktatów europejskich. Jest nieskuteczny, ale i niewiarygodny. Pierwszy przykład z brzegu, można lubić czy nie lubić Donalda Tuska, ale jeśli Polska jako jedyny kraj głosuje prze3ciw powołaniu Polaka na najwyższe stanowisko w Unii Europejskiej i przegrywa 27 do 1 to jak mają nasi partnerzy szanować nasz rząd, liczyć się z nim – pyta Andrzej szejna.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w niedzielę 26 maja.
/joge/

Ważne wydarzenia