Wyglądał na nietrzeźwego, miał oznaki hipoglikemii. Przechodnie mijali go

Problemy z utrzymaniem równowagi, zataczanie się, bełkotliwa mowa to nie zawsze oznaka stanu upojenia alkoholowego. O tym, że osoba wyglądająca na nietrzeźwą może potrzebować pomocy, przekonali się wczoraj strażnicy miejscy czuwający całodobowo w centrum monitoringu. – Operator zauważył na monitorze dziwnie zachowującego się starszego mężczyznę, który chwiejnie jechał na rowerze, upadł, nie mógł wstać, przewracał się na pas zieleni. Wydawało się, że jest nietrzeźwy – relacjonuje Andrzej Kaniewski, komendant Straży Miejskiej. Dodaje, że podobnie sytuację ocenili przechodnie, obojętnie mijając mężczyznę. Dopiero po kilku minutach o to, czy nie potrzebuje on pomocy, zapytała para młodych ludzi. Mężczyzna – jak się okazało po przybyciu na miejsce patrolu – cierpi na cukrzycę. Miał pierwsze objawy hipoglikemii spowodowane niedoborem glukozy. Ostre niedocukrzenie może objawiać się brakiem koordynacji ruchowej, zaburzeniami równowagi, utratą przytomności, a w konsekwencji być przyczyną urazów, kalectwa a nawet śmierci. – Pomocy potrzebować mogą nie tylko osoby cierpiące na cukrzycę, ale także padaczkę i szereg innych schorzeń może być przyczyną nietypowego zachowania, dlatego zawsze należy reagować – apeluje komendant Kaniewski.
Starszy mężczyzna został odwieziony do szpitala. Do zdarzenia – dodajmy – doszło w pobliżu skrzyżowania ulic Polnej i Radwana.

/mag/

Ważne wydarzenia