Od 12 lutego, czyli już przez 10 dni obowiązuje zakaz odwiedzin pacjentów na wszystkich oddziałach ostrowieckiego szpitala z powodu sytuacji epidemiologicznej. Wejścia na oddziały w holu głównym pilnuje ochroniarz. Dr Małgorzata Cichońska, pielęgniarka do spraw epidemiologii uspokaja – o ognisku grypy występującym w lecznicy mówić nie możemy, ale o dużej zachorowalności na grypę już tak. – Obserwujemy wzrost zachorowań w powiecie, zarówno w przychodniach, u lekarzy rejonowych i w szpitalnym ambulatorium, na oddziały trafiają pacjenci już z powikłaniami – dodaje dr Cichońska.
Od 15 lutego hospitalizowanych w Ostrowcu z powodu grypy lub powikłań pogrypowych było 12 osób. To głównie dzieci i osoby starsze, a także osoby z chorobami przewlekłymi, których organizmy są słabsze. – Do szpitala trafiają z różnymi objawami – gorączką, dusznościami, kaszlem, powikłaniami po zapaleniu oskrzeli– wyjaśnia Małgorzata Cichońska. Zamknięcie szpitala dla odwiedzających to niezbędne środki ostrożności. Zakaz odwiedzin w szpitalu będzie obowiązywał do odwołania.
/mag/