Gmina Bodzechów ostrzega mieszkańców przed osobami, które podszywają się pod pracowników urzędu i namawiają do skorzystania z dotacji do wymiany pieców.
Oszuści oczekują przy tym przedstawienia im dokumentów o dochodach. – Mieliśmy dzisiaj dwa telefony w tej sprawie. Mieszkańcy zgłaszali najpierw, że był do nich telefon do domu w sprawie wymiany źródła ogrzewania i po tym telefonie pojawiał się ktoś prosząc o dokumenty do wglądu, dotyczące dochodów. Te osoby wskazywały nawet, że na podstawie tych dokumentów należy się 52 procent dofinansowania – mówi Robert Burda, zastępca wójta gminy Bodzechów. – Informujemy, że pracownicy gminy nie dzwonią do mieszkańców, aby ich namawiać do wymiany pieców, a urząd nie rozsyła żadnych ulotek w tej sprawie. Bardzo prosimy o to, by podchodzić ze szczególną ostrożnością do takich sytuacji i osób, które podają się za pracowników gminy, bądź działających w rzekomym porozumieniu z Urzędem Gminy Bodzechów.
Robert Burda zaznacza, że samorząd wyczerpał w tym roku pulę środków przeznaczonych na swój program dotacji do wymiany pieców „Eko Gmina” i nie przyjmuje już wniosków.
Podający się za pracowników urzędu ludzie dysponują również ulotkami, których nie przygotował samorząd. Nie jest jasne, czy akcja to próba wyłudzenia danych osobowych lub innych wrażliwych, czy próba wyłudzenia pieniędzy lub naciągnięcia na inwestycję.
/mag/











