7 tysięcy 713 złotych na pomoc 3-letniej Lence Grabkowskiej, chorującej na atrezję przełyku, czyli wrodzoną wadę przerwania jego ciągłości, udało się się zebrać podczas niedzielnego 'Ło-Men-Run V, czyli Biegu w Spódnicy’.
Wydarzenie odbyło się w Ośrodku Wypoczynkowym Gutwin. – W tym roku zapowiadało się, że będzie bardzo zimno. Wszyscy się bali. A tu miłe zaskoczenie, piękne słoneczko nam zaświeciło. Jest super – mówi Anna Bober, organizatorka wydarzenia.
Imprezę rozpoczęła wspólna rozgrzewka. O godzinie 10.30 wyruszył pierwszy, symboliczny bieg dookoła zalewu. Wzięło w nim udział około 220 osób. – Myślałem, że będzie tu zabawnie, dlatego zapytałem mamę, czy mogę pożyczyć jej spódnicę i pobiegłem. Trochę nogi mnie bolą, ale myślę, że mógłbym jeszcze kilometr przejść – dodaje 10-letni Marcel Sobolewski, który na metę dobiegł jako pierwszy. O 11.00 rozpoczął się główny, 5-kilometrowy bieg oraz marsz nordic walking. Trasa prowadziła przez lasy na Gutwinie. – Jest dobra zabawa i trochę ruchu. Mam plan przebiec 5 kilometrów, co po rzuceniu palenia pewnie nie będzie łatwym wyzwaniem, ale spróbuję – mówi pan Tomasz.
Podczas imprezy uczestnicy mogli zakupić domowe wypieki od pań z kół gospodyń wiejskich, zapleść kolorowe warkocze a także zarejestrować się jako potencjalni dawcy szpiku kostnego. – Jest duże zainteresowanie. W ciągu 25 minut zarejestrowaliśmy aż 5 potencjalnych dawców. Nasza akcja spowodowana jest tym, że jedna z ostrowczanek w ostatnim czasie zachorowała na ostrą białaczkę szpikową. W ramach wsparcia chcemy zwiększyć ilość potencjalnych dawców. Tak naprawdę nikt nie wie, kiedy on sam, lub też ktoś z jego bliskich może na tę chorobę zapaść – wyjaśnia jedna z wolontariuszek Agnieszka Fotyga. Niedzielną imprezę zwieńczyło wspólne morsowanie w zbiorniku.
/osa/
