W powiecie ostrowieckim potwierdzono pierwszy przypadek zakażenia afrykańskim pomorem świń. Szczątki zakażonego dzika znaleziono w lesie na terenie gminy Bałtów.
Badania wykonane w laboratorium w Piotrkowie Trybunalskim potwierdziły, że był zakażony ASF, czyli chorobą śmiertelną dla świń dzikich i hodowlanych. Nie ma na nią szczepionki, nie jest groźna dla innych zwierząt oraz ludzi, którzy jednak mogą być nosicielami. W Starostwie Powiatowym odbyło się posiedzenie Zespołu Zarządzania Kryzysowego z udziałem Powiatowego Lekarza Weterynarii. Rozpoczęto też akcję informacyjną. – Od razu kiedy dowiadujemy się, że jest wynik dodatni w obrębie tego miejsca, w danej gminie, robimy kontrolę bioasekuracji. Przy okazji kontroli uczymy rolników co mają robić, jak się mają zachowywać – mówi Grażyna Strojna, powiatowy lekarz weterynarii.
Szczególnym nadzorem objęte są teraz gospodarstwa na terenie gminy Bałtów bowiem istnieje realne zagrożenie, że chorych dzików może być tam więcej. Bioasekuracja ma zapobiec przenoszeniu wirusa na przykład przez osoby wchodzące na teren gospodarstwa. – Akurat tamtejsze gospodarstwa są jednymi z największych w powiecie, w tym dwa mające powyżej 100 sztuk trzody chlewnej. Oprócz zachowywania zasad bioasekuracji, właściciele nie mogą sami przemieścić świń do oraz z gospodarstwa, bez pozwolenia powiatowego lekarza weterynarii. Muszą mieć zgodę oraz świadectwo zdrowia zwierząt od lekarza urzędowego – dodaje Grażyna Strojna.
Poza akcją informacyjną w gminach, prowadzone są też działania w lasach, w tym bardziej szczegółowy monitoring leśniczych. Szukają oni między innymi szczątków innych padłych dzików. Informują też cywilów jak zachować się, jeśli sami natkną się na padłe zwierzę. – Nie podchodzimy do dzika, zachowujemy maksymalną ostrożność ponieważ możemy być wtórnym roznosicielem choroby ASF. Zgłaszamy to do powiatowego lekarza weterynarii podając lokalizację i to w jakim stanie rozkładu jest ten dzik. Ważne jest zabezpieczenie miejsca przed osobami postronnymi, tym zajmuje się już leśniczy – mówi Przemysław Jakubiński, nadleśniczy Nadleśnictwa Ostrowiec Świętokrzyski.
Numer, na jaki należy zadzwonić po znalezieniu padłego dzika to 602 834 859, znaleźć go można też na stronach internetowych nadleśnictwa i powiatowego inspektoratu weterynarii. Dzwonić można również jeśli podczas spaceru natkniemy się na żywe, ale zdradzające objawy chory zwierzę. Dzik zarażony ASF może być osłabiony gorączką, bardziej ufny w stosunku do człowieka. Objawy choroby to także piania na pysku i krwawienie z nozdrzy.
/sla/
