Dziesięć zdarzeń po ulewie, która po godzinie 13 przeszła nad powiatem ostrowieckim, otrzymali do tej pory strażacy z zawodowej i ochotniczej straży pożarnej.
– Głównie dzieje się na terenie gminy Ćmielów i samego Ostrowca Świętokrzyskiego. W Brzóstowej mamy zalane posesje, woda wdarła się do garaży. Są również konary drzewa, które utrudniają przejazd, to typowe zdarzenia związane z burzą i porywistym wiatrem – mówi Barbara Majdak, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowcu.
Strażacy z aż 16 zastępów pomagają głównie w wypompowywaniu wody. Deszcz jeszcze nie przestał padać, więc spodziewają się kolejnych zgłoszeń. Na terenie Ostrowca problemy występują głównie na ulicach, gdzie kanalizacja burzowa nie była w stanie przyjąć nadmiaru wody.
– Jest Kilińskiego, Furmańska, Denkowska, Zygmuntówka, również Siennieńska i osiedle Ogrody – wylicza Barbara Majdak.
Ogromne rozlewisko pojawiło się również na remontowanym skrzyżowaniu ulic Mickiewicza i Sienkiewicza. W dotychczasowych zdarzeniach nikt nie ucierpiał.
/sla/