Jerzy Murzyn, który w wyborach na wójta gminy Bodzechów nie miał konkurentów, będzie rządził przez kolejnych pięć lat. Uzyskał poparcie na poziomie 89,15 procent. Uzyskał 4354 głosy na 'tak’.
Wójt nie kryje zadowolenia z uzyskanego wyniku.
– Nastroje są prawie bardzo dobre dlatego, że frekwencja nie była za wysoka, natomiast generalnie wynik i radni, którzy dostali się do rady gminy muszę powiedzieć, że pozytywnie oceniam wynik wczorajszych wyborów.
Zapowiedział, że oprócz nowych strategii chce kontynuować swój program i rozpoczęte inwestycje.
– Duża grupa bo około 40 procent nowych radnych jest. Trzeba będzie ustalić nowe strategie i jedziemy do przodu. Bardzo optymistycznie na to patrzę, myślę, że biorąc pod uwagę środki unijne, które już napływają i które jeszcze napłyną jesteśmy gotowi do pacy dla gminy.
Jerzy Murzyn wójtem gminy Bodzechów jest od początku lat 90- tych ubiegłego wieku. Po tej kadencji zamierza odejść na emeryturę.
– To jest ostatnia moja kadencja, niezależnie od tego czy zostanie zniesiona kadencyjność, w tej kadencji wejdę w wiek emerytalny i zakończę moją działalność samorządową.
– Lubię pracę z ludźmi, rozwiązywać różne problemy, pomagać. Mam nadzieję, że z pozytywnym skutkiem zakończę swoją karierę, ale to jeszcze daleko przede mną – dodaje wójt.
/kawa/
