W Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Ostrowcu Świętokrzyskim, już piąty raz nauczyciele i uczniowie obchodzą 'Dzień Kobiet z Samochodówką’. Właśnie dziś kilkadziesiąt osób zarejestrowało się tam jako potencjalni dawcy szpiku kostnego. Akcję koordynuje Fundacja DKMS.
– Zawsze chciałam pomagać i stwierdziłam, że mogę to zrobić przez oddawanie szpiku – mówi Natalia Chodurska z popularnego Ekonomika. – Boję się pobierania krwi, ale myśl o tym, że pomogę niweluje ten strach – zaznacza Natalia z Liceum nr. II im. Joachima Chreptowicza. – Warto pomagać, zawsze jeżeli można, to trzeba to robić – mówi Daniel Kowalski z THM-u. – Wiele osób potrzebuje tego szpiku i stwierdziłam, że mogę iść, mogę spróbować, a jeśli ktoś będzie potrzebował to mogę oddać – mówi Aleksandra Sałkowska z Budowlanki.
Jak zaznacza koordynatorka Anna Gębura dzięki organizowanym w tej szkole akcjom udało się już uratować jedną osobę z Polski potrzebującą przeszczepu szpiku.
W Samochodówce pomóc można było dziś także poprzez oddanie lub ścięcie włosów, które za pośrednictwem Fundacji Rak&Roll zostaną wykorzystane na peruki dla kobiet walczących z nowotworami.
/mor/
